Ostatnio jednym z głównych tematów jaki zajmuje moje myśli i czas to kompletowanie wyprawki dla synka. Na blogu mieliście już okazję przeczytać kilka artykułów w tej tematyce, a dzisiaj kolejny temat z serii. Chciałam Wam napisać o pewnej zabawce, która przez ostanie lata zyskała bardzo wielu zwolenników zarówno wśród rodziców jak i samych maluszków. Mowa będzie o foteliku na biegunach. Podejmując decyzję o tym, iż chcę aby nasz maluszek miał od pierwszych dni takie miejsce w którym mógłby w spokoju pospać w ciągu dnia, nie sądziłam, że wybór tego gadżetu może okazać się tak czasochłonnym. Okazało się że rynek oferuje sporą ich ilość a podjęcie ostatecznej decyzji może sprawić niemały problem. Dlatego też postanowiłam napisać Wam na jaki leżaczek zdecydowaliśmy się i dlaczego.