I&K W Domowym Zaciszu

W ostatnich latach dość popularne w Polsce stało się organizowanie przez przyszłych rodziców tzw. Baby Shower. Osobiście miałam przyjemność uczestniczyć w takich imprezach, jak również je organizować. Z doświadczenia wiem, że dość kłopotliwe może być wybranie ciekawego prezentu dla niemowlaka, dlatego też, korzystając z okazji, że jestem w temacie, postanowiłam podrzucić Wam kilka pomysłów na "prezent idealny" :-)    

Temat ekologii i ochrony środowiska jest nam szczególnie bliski. Staramy się dbać o otaczający nas świat i te wartości przekazujemy również Ignasiowi. Ostatnio świetnym pretekstem do rozmów na temat środowiska naturalnego i jego ochrony jest genialna gra karciana wydana przez Wydawnictwo Granna . SzTama! bo o niej mowa to przykład na to że małe jest piękne a do tego jeszcze wciągające i edukacyjne :-) 

Wydawnictwo Egmont , to jedno z tych wydawnictw, które lubi nas zaskakiwać niebanalnymi publikacjami. Jesteśmy ogromnymi fanami ich serii "Czytam sobie", jednak jedna z ich najnowszych serii, jaka pojawiła się na rynku, zachwyciła nas równie mocno. Mowa o cyklu książek historycznych skierowanych do dzieci w wieku szkolnym "Strrraszna historia " . Obecnie ukazało się pierwszych sześć tytułów, my dzisiaj przybliżymy Wam trzy z nich, a będą to: Ci rewelacyjni Grecy , Ci paskudni Aztekowie oraz Ci niewiarygodni Inkowie.   

Nasza domowa biblioteczka zawiera wiele tytułów, których bohaterami są zwierzęta. Oczywiście najwięcej jest psów, ale tuż za nimi uplasowały się koty. I tak ostatnio do tego zbioru dołączył jeszcze jeden tytuł, a mianowicie Kot Kocisław i jego ludzie . Historię owego kota i rodziny z którą mieszka stworzyła Agnieszka Starok, a całość zilustrowała Karolina Cichoń - Wydrych. Książka została bardzo starannie wydana, duży format i twarda, kolorowa okładka zachęcają aby po nią sięgnąć. Publikacja ukazała się na rynku nakładem Wydawnictwa Tekturka.

O naszym zamiłowaniu do wszelkiego rodzaju pomocy edukacyjnych pisałam wielokrotnie. Od najmłodszych dni Ignaś lubił na nich pracować a ja cieszyłam się, że zabawa przeplata się z nauką :-) Gdy pewnego dnia zobaczyłam na stronie internetowej Statki , zestaw przeznaczony do odwzorowywania wzorów przy jednoczesnym ćwiczeniu motoryki małej, wiedziałam, że to coś dla nas :-) I nie myliłam się, gdy tylko zestaw do nas dotarł, synek przystąpił do działania. Pomoc dydaktyczna to jedno z wielu jakie w swojej ofercie posiada firma MJ Edu.

Koniec ciąży potrafi być uciążliwy, zwłaszcza w takie upały jakie serwuje nam obecne lato. Coraz ciężej jest mi wywiązywać się z domowych obowiązków i choć mąż wyręcza mnie kiedy tylko może, to praca nie zawsze mu to umożliwia. Jednak ostatnio z pomocą przyszedł mi pewien sprzęt a mianowicie automatyczny odkurzacz 2 w 1 czyli Mamibot .

Już niebawem w naszej rodzinie pojawi się tak wyczekiwany maluszek :-) Wszyscy odliczamy już dni, a ja powoli zapinam wszystko na przysłowiowy ostatni guzik. Jednak jest coś do czego muszę się Wam przyznać!!! Przygotowania wyprawki tak mnie pochłonęły, że przepadłam i to z kretesem. Przeglądając strony w internecie napotykam na coraz to nowe rzeczy, które "są niezbędne" a funkcjonowanie bez nich jest wręcz nierealne :-). To oczywiście wersja dla mojego męża :-). Uznając, iż pierwsze miesiące mamy już w pełni zabezpieczone pod względem zarówno ubranek jak i zabawek, zaczęłam rozglądać się za ciekawymi gadżetami na kolejny etap życia naszego szkraba. I tym oto sposobem staliśmy się posiadaczami pierwszej zabawki dla naszego synka przeznaczonej od 6 miesiąca życia, mowa o skoczku OCEAN Toyz by Caretero.

Dawno u nas nie było kreatywnie :-( jednak postaramy się to zmienić. Co prawda lato sprzyja zabawom na wolnym powietrzu, jednak czasami miło także podziałać w domowym zaciszu :-). Ignaś ostatnio stwierdził, że już dawno niczego nie wycinał, nie przyklejał...więc postanowił to zmienić :-) Przewertował nasze Książki z inspiracjami plastycznymi i znalazł idealny wzór na letnią pracę plastyczną. Co prawda nieco ją wzbogacił, ale wyraźnie można doszukać się pierwowzoru :-) Powstała u nas palma, oczywiście Ignasia ulubioną techniką czyli origami z koła :-)  

Zwierzęta z kart Ewangelii - opowieści o niezwykłych spotkaniach to piękne dzieło Benedicte Delelis, które opisuje dwanaście bardzo empatycznych historii opowiedzianych z punktu widzenia zwierząt. Bardzo ciekawe a zarazem niebanalne podjęcie do tematu, sprawia, że książkę czyta się z ogromną uwagą oraz ciekawością. W Polsce książka ukazał się nakładem Wydawnictwa Promic. 

Wakacje nieubłaganie zmierzają ku końcowi co oznacza, że większość rodziców dzieci przedszkolnych i szkolnych zaczęło już szykować przedszkolne i szkolne wyprawki. Dla sporej grupy rodziców to pierwsze w ich życiu takie przygotowania i nie zawsze do końca wiadomo na co zwrócić szczególną uwagę. Dla nas to już kolejny rok z rzędu takich przygotowań i niejako już rutyna. Jednak pamiętam kiedy to stanęłam po raz pierwszy przed tym zadaniem i muszę się przyznać, że miałam sporo dylematów, a największym z nich był wybór odpowiedniego plecaka dla wówczas niespełna 5-letniego synka, który rozpoczynał swoją przygodę ze szkołą. Dzisiaj, gdy już kilku takich wyborów przez ostatnie lata dokonałam i wiem, że się sprawdziły, postanowiłam napisać o tym, na co zwrócić uwagę ,wybierając plecak dla dziecka. 

Jedną z bardzo ważnych decyzji przed jaka stają przyszli rodzice jest wybór imienia dla swojej pociechy. W zależności czy przyszli rodzice życzą sobie poznać płeć dziecka przed narodzinami czy  też nie, taki wybór wcześniej czy później musi zostać podjęty. O ile w przypadku Ignasia żadno z nas nie miało wątpliwości o tyle z drugim synkiem były pewne kłopoty. I nie mam tu na myśli różnych wersji imion, problem był w braku całkowitego pomysłu na imię... 

Ignaś właściwie od wczesnych miesięcy swojego życia uwielbiał książeczki. Ta miłość rozwijała się przez lata i kontynuowana jest po dziś dzień. Niestety wiele z jego tzw. pierwszych książeczek było tak intensywnie eksploatowane, że zachowało się jedynie kilka pozycji. Teraz gdy spodziewamy się drugiego dziecka, mam ogromną nadzieję, że będzie ono dzieliło pasję do książek wraz ze swoim starszym bratem. Dlatego już teraz staram się zaopatrzyć w najciekawsze pozycje dostępne na polskim rynku a skierowane do najmłodszych odbiorców. O jednej z takich serii chciałam Wam dzisiaj napisać. Jest to komplet pięciu pozycji wydanych w formie kartonowych książeczek przez Kapitana Naukę . Całość wchodzi w skład serii 100 pierwszych słówek i cztery z nich skierowane są do dzieci od 1 roku życia natomiast ostatnia, najnowsza jest wersją dwujęzyczną (polsko - angielską) i przeznaczona jest dla dzieci od 3 roku życia. 

Długie nieprzespane noce to jedne z największych bolączek młodych rodziców. Częste pobudki niemowlaka nie rzadko zaburzają sen rodziców na całą noc. Doskonale pamiętam ten okres kiedy Ignaś był niemowlakiem i każda przespana minuta była na wagę złota. Teraz gdy przed nami zbliżają się narodziny naszego drugiego synka, postanowiła zadbać nie tylko o mój i męża sen, ale przede wszystkim naszego maluszka. Dlatego też zaopatrzyłam się w otulacz niemowlęcy marki MonBebe .

Dzisiaj kolejny wpis w którym chciałam Wam zaprezentować ciekawe zeszyty ćwiczeń, które sprawdzą się zarówno w szkolnej ławce jak i podczas pracy z dzieckiem w domu. Pierwsze ćwiczenia to zestaw składający się z czterech części. Każda kolejna stanowi kontynuację poprzedniej i zbudowane są na takim samym schemacie. Publikacje ukazały się na rynku nakładem Wydawnictwa Pryzmat.

Przygotowanie torby do szpitala dla naszego maluszka stanowi punkt kulminacyjny naszych przygotowań na jego powitanie. Do pierwszego spotkanie oko w oko pozostało już niewiele czasu, dlatego chcę mieć pewność, ze wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Pakując wyprawkę dla synka starałam się wybrać tylko niezbędne rzeczy, które wiem, że na pewno się przydadzą. Czeka nas kilkudniowy pobyt w szpitalu, gdyż wiemy że będę miała cesarskie cięcie, w związku z tym przygotowałam w domu dodatkowe rzeczy na wypadek gdyby czegoś nam zabrakło. Mąż będzie nas codziennie odwiedzał, więc zawsze będzie mógł dowieść brakujące rzeczy. 

Paw co ogon miał z przyjaźni to piata już z serii kolorowa książeczka opowiadająca o perypetiach różnych zwierząt autorstwa Pana Poety. O wcześniejszych tytułach przeczytać możecie TUTAJ . Dzisiaj na tapetę bierzemy tytułowego Pawia i jego ogon :-) Osobiście ta część spodobała nam się najbardziej zarówno pod względem graficznym (bajeczne ilustracje Joanny Młynarczyk|) jak i samą treścią. Do tej pory opisywane zwierzaki reprezentowały nieco negatywne postawy i za swoje postępowanie ponosiły konsekwencje. Tym razem autor skłonił się ku przyjaźni i pomaganiu sobie w potrzebie. Cała seria ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka . 

Odliczamy już dni kiedy to na świat przyjdzie nasz drugi synek. Powoli kończymy przygotowania i pewne obszary są już w pełni gotowe. Tak jest choćby z kącikiem do spania i zabaw :-) 

Tegoroczne wakacje dla sporej grupy dzieci to ostatnie chwile przed przekroczeniem szkolnego progu po raz pierwszy w życiu. Nowa sytuacja nie często wywołuje u dzieci skrajne emocje od radości i podekscytowania po strach i niepewność. Warto odpowiednio przygotować dziecko na nadchodzące zmiany. Pomóc w tym może odpowiednia lektura. Wydawnictwo Adamada ma w swojej ofercie bardzo fajną serię Tornister pełen przygód . Bohaterowie tych książek przybliżają młodym czytelnikom szkolne realia. O kilku tytułach z serii już pisałam, dzisiaj kolejny czyli Szkoła dla początkujących.  

Przygotowując się na przyjście na świat naszego synka nie mogłam zapomnieć o tym aby zaopatrzyć się w produkty to pielęgnacji skóry niemowląt. Wybrałam produkty z serii Ziajka polskiej i cenionej na rynku marki Ziaja. I tu muszę się Wam przyznać, że to jedna z nielicznych decyzji nad którą nie musiałam się zastanawiać. Zapytacie zapewne dlaczego? Otóż powód jest prosty, produkty marki Ziaja stosujemy w naszym domy od lat. To także były pierwsze kosmetyki Ignasia, którym jest wierni po dziś dzień. Ufamy sprawdzonym produktom i nie eksperymentujemy. Ogromną zaletą całej serii Ziajka jest to, że nigdy nie wywołała u synka żadnych reakcji uczuleniowych a wszystkie stosowane przez nas produkty zawsze spełniały nasze oczekiwania. Z tego właśnie powodu wiedziałam, że ta sama marka będzie także towarzyszyła naszemu drugiemu synkowi.