Większość z Was zapewne wie, że bardzo lubię zabawki hand made. Kilka z naszych ulubionych zostały już opisane na blogu. Inne czekają na swoją kolej :-). Ostatnio do łask powróciło filcowe drzewko , z czego bardzo się cieszę :-). Ale niestety moje zdolności kończą się na wycięciu kilku kawałków filcu i zszyciu ich do siebie :-P. Od dawna bardzo podobał mi się motyw sówek, w wielu miejscach je widziałam i zawsze sprawiały na mnie pozytywne wrażenie. Niebawem idziemy na bardzo ważne spotkanie. Poznamy młodego dżentelmena L. I właśnie jemu postanowiliśmy podarować taką sówkę. Na szczęście z pomocą przyszła nam jedna z mam, która pod szyldem Sówka i spółka HAND MADE BY DOWIS tworzy niesamowite rzeczy. Zobaczcie jakie cudo potrafią nieliczni uszyć:-)