Wydawnictwo Debit rozpieszcza swoich małych czytelników cudownymi pozycjami, które właśnie ukazały się ich nakładem na polskim rynku. Kilka dni temu pisałam Wam o Sekretnym życiu smarków - genialnej publikacji pełnej zaskakujących faktów i nietuzinkowych bohaterów - musicie koniecznie po nią sięgnąć!!! Dziś przybliżę Wam kolejną perełkę, wspaniałą książkę, która w prosty i przystępny sposób traktuje o ewolucji. Każdy ciekawski świata i zadający mnóstwo pytań przedszkolak będzie pochłonięty tą lekturą. Tak ma być, zawołał świat jest dziełem Kaia Dahle Nyhus.
Na kartach tej książki odbywa się prawdziwa podróż w czasie. Autor zabiera swoich czytelników do zamierzchłych czasów i opowiada o tym jak na przestrzeni poszczególnych epok zmieniała się nasza planeta. Znajdziemy tu wiele istotnych, z punktu widzenia ewolucji informacji i ciekawostek. Prostymi zdaniami opisano między innymi pojawienie się na Ziemi ptaków, odkrycie ognia, polowania przy użyciu oszczepów, pierwsze budowle, aż po czasy średniowieczne, epokę industrialistyczną do czasów współczesnych
Obok ciekawych i edukacyjnych treści, książka zasługuje na uwagę z jeszcze jednego względu, są nimi ilustracje. Wyraziste, przemawiające do młodego (i nie tylko) odbiorcy oraz w nieco humorystyczny sposób oddające treść. To one wysuwają się na pierwszy plan, zwłaszcza dla dzieci i stanowią inspirację do poznawania i zadawania pytań.
Dzieci tak bardzo poszukują odpowiedzi na nurtujące je pytania, są ciekawe świata i z ogromną lekkością potrafią posiąść naprawdę imponującą wiedzę na przeróżne pytania. Zadaniem rodziców jest pobudzać tą ciekawość, stwarzać im możliwość zadawania pytań oraz odkrywanie przed nimi świat. Nie od dziś wiadomo, że najlepszym do tego narzędziem są mądre i wartościowe książki, a tą z całą pewnością do tego grona zaliczamy. To jedna z tych pozycji, którą powinno poznać każde dziecko i która powinna znaleźć się w każdej domowej biblioteczce, przedszkolu, klasie czy bawialni.
Polecamy serdecznie!!!
Książkę znajdziecie TUTAJ
Książeczka wygląda na ciekawą, chociaż myślę, że takie abstrakcyjne rysunki jeszcze by nie przemówiły do mojej młodszej córki.
OdpowiedzUsuńPozycja na etapie mojego synka, będzie pomysł na prezent mikołajkowy:) kilkam w link i mam nadzieję że do 6 grudnia dojdzie
OdpowiedzUsuńMoże i ciekawa jest ta książka i to przesłanie, jednak obrazki mnie trochę przerażają
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mądre książki dla dzieciaków. :)
OdpowiedzUsuń