Gdy urodziłam pierwszego syna blisko 10 lat temu, na rynku nie było tulu wspaniałych gadżetów i pamiątek dla maluszków. Gdy blisko dwa lata temu urodziłam drugiego syna, dostępnych było znacznie więcej różnego rodzaju albumów i pamiątek. Tak się jednak złożyło, że cala ciąża przebiegała równolegle z formalnościami związanymi z kupnem domu przez co nie miałam możliwość zaopatrzenia się w album maluszka w których zapisuje się ważne informacje i umieszcza zdjęcia. Po narodzinach Nikosia czas rozdzielałam pomiędzy opieką na dziećmi a przeprowadzką. Jednak cały czas spisywałam w moim kalendarzu to co umieściłabym w albumie, wiedziałam, że pewnego dnia nadrobię te zaległości. Nie tak dawno szukając wymarzonego albumu dla synka, natrafiłam na wspaniałą publikację Wydawnictwa Arkady. Cześć, to ja! Mój album dźwiękowy to wyjątkowa książeczka która posiada możliwość nagrywania dźwięków.
Jak już wspomniałam, album posiada możliwość nagrywania dźwięków. Na sześciu rozkładówkach umieszczono po dwa przyciski, jeden do nagrywania odgłosów naszych pociech a drugi do ich odsłuchania. W sumie możemy nagrać aż dwie minuty (podzielone na sześć osobnych nagrań). Jeśli chodzi o kwestie techniczne, to samo nagranie rozpocznie się po przyciśnięciu przycisku "nagrywamy". Dźwięki możemy nagrywać wielokrotnie, jednak jeżeli chcemy nagrać coś na rozkładówce na której istnieje już zapisany dźwięk, zostanie on skasowany (zastąpiony nowym nagraniem). Dlatego też wydawca zaleca zapisywanie dat ołówkiem do póki nie uznamy, że to zostało zachowane w albumie chcemy zachować. Tu kolejna rada wydawcy, aby w takiej sytuacji wyciągnąć baterie z książki. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że nie stracimy naszych nagrań.
Album poza opcją nagrywania posiada wiele miejsc na zapiski rodziców oraz zdjęcia maluszka. Możemy tu zapisać takie oczywiste informacje jak data urodzenia, wagę czy długość ciała. Ale dowiemy się także jakie jest ulubione danie, w co dany brzdąc lubił się bawić czy czego się nowego nauczył danego dnia.
Album to niesamowita pamiątka nie tylko dla rodziców ale i dziecka. Wyobrażacie sobie reakcje Waszych pociech, gdy na ich 18 urodziny wręczycie im taki album z takim ogromem informacji o nich samych i nagranymi odgłosami. My zamierzamy właśnie tak zrobić, podarować Nikosiowi ten album na jego 18 urodziny. Jestem pewna, że będą to chwile pełne wzruszeń i wspomnień. Wam też polecamy stworzyć taką pamiątkę dla Waszych dzieci :-)
Album znajdziecie TUTAJ
Wow! Niesamowity gadżet! Świetny pomysł na prezent. Żałuję, że nie znałam tego dwa lata temu gdy moje dwie chrześnice miały chrzest.
OdpowiedzUsuńO proszę, taki wynalazek widzę po raz pierwszy. Świetny pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że teraz takie przedmioty powstają.
OdpowiedzUsuńPierwsze sie spotykam z taką formą albumu, widać przedsiębiorcy prześcigają się w kreatywności.
OdpowiedzUsuńCiekawy i interesujący pomysł 👍
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio dla mojego synka kupiłam ramki na zdjęcia. Lubię takie pamiątki. Zdecydowanie chcę zapamiętać te chwile i uwiecznić je, te najlepsze, na zdjęciach i oprawić w album lub ramkę. Jestem amatorem fotografem, dlatego mamy ich mnóstwo w domu :)
OdpowiedzUsuń