Kochani, dziś mamy dla Was pierwszy wpis w ramach projektu "Pod kolor", którego organizatorką jest autorka bloga Bajdocja. O samym projekcie możecie przeczytać TUTAJ. My na dobry początek postanowiliśmy zająć się wszystkimi 12 kolorami wchodzącymi w skład projektu :-)
Synek (15 miesięcy) od ponad miesiąca dopasowuje kolory. Zabawa ta sprawia mu wiele radości i satysfakcji. Kilka zabawek które posiadamy, a które polegają na dopasowywaniu kolorów, szybko opanował i zwyczajnie mu się znudziły. Nie chcąc inwestować w kolejne pomoce których mechanika jest taka sama, postanowiła sama zrobić kilka takich "zabawek". Pomysł ten okazał się strzałem w dziesiątkę!!! Nikodem bardzo polubił te zabawy :-) Zainspirowana wspomnianym projektem zrobiłam dla synka parking z 12 miejscami, każdy w innym kolorze. Zadaniem Nikosia jest odpowiednio zaparkować samochody, zgodnie z kolorem auta i miejscem parkingowym. To także świetna okazja do nauki kolorów :-)
Samo wykonanie parkingu jest bardzo proste. Wystarczyło na kartonie nakleić niewielkich rozmiarów prostokąty w 12 kolorach i dobrać w tych samych kolorach samochodziki, u nas sprawdziły się super hot wheels'y
Nikodemowi który jest ogromnym miłośnikiem samochodów, zabawa ta bardzo się spodobała :-)
Wpis powstał w ramach projektu "Pod kolor"
Projekt wielokolorowy? My też dołączamy do tego wydarzenia. Brawo Nikodem- nauka i zabawa w jednym.
OdpowiedzUsuńSuper, zapowiada sie super zabawa
UsuńA wasz kolorowy parking wykonamy dziś u siebie, ci prawda mam na pokładzie mała Olę, ale autka nam zostały oo starszym synu.
OdpowiedzUsuńSuper, mam nadzieję, że będzie się dobrze bawić :-)
UsuńŚwietny parking szkoda że nie są takie różnokolorowe i na mieście
OdpowiedzUsuńdawno mnie tu nie było, widzę, ze wiele straciłam! świetny pomysł, zrobię taki parking mojemu maluchowi!
OdpowiedzUsuńSuper :_) polecam super zabawa
UsuńSuper! :-)
OdpowiedzUsuńProste pomysły są najlepsze :-)
Proszę dołącz ten link: https://bajdocja.blogspot.com/2020/01/pod-kolor-linki-uczestnikow.html
Proszę, wpisz tam swoje zgłoszenie (w komentarzu).