Dziś mamy dwie propozycje dla nieco starszych miłośników dobrej lektury. Nowości od Kapitana Nauki to coś co mój Ignacy lubi najbardziej czyli zagadki detektywistyczne dla dzieci. Obie lektury pochłonęły mojego starszego syna bez reszty i z ogromnym zainteresowaniem śledził kolejne przygody głównych bohaterów tych dwóch publikacji :-)
Piąta babcia Dominika to dzieło Katarzyny Ryrych, autorki którą darzymy wielkim uznaniem i zawsze z chęcią sięgamy po każdą kolejną jej pozycję. Podobnie jak podczas lektury Wyspa mojej siostry czy Łopianowe pole, tak i teraz książka bardzo nam się spodobała. Główny bohater Dominik nie ma łatwego życia, przez swoje dość nietypowe nazwisko, które bardzo chciałby zmienić. Niestety rodzice nie chcą się na to zgodzić, na szczęście gdy chłopiec poznaje rodzinna historię związaną właśnie z ich jakże wyjątkowym nazwiskiem, zmienia zdanie, ba mało tego, staje się dumny że nosi tak docenianie w przeszłości nazwisko.
Tytuł książki jest dość znamienny, gdyż chłopiec rzeczywiście od niedawna posiada 5 babć gdyż jego dziadek Heniek wiosną wziął ślub z Anną, dzięki czemu nasz bohater zyskał kolejną babcię. Pani Anna to babcia z XXI wielu, zna się na komputerach i potrafi zaskoczyć swojego "nowego" wnuka niemalże na każdym kroku. Dominik przekonał się o tym podczas wakacyjnego pobytu u dziadków. Jednak te wakacje to nie tylko nowi członkowie rodziny, to także pewna zagadka, którą chłopiec musi rozwiązać. Pomogą mu w tym kuzynki bliźniaczki :-) To będzie prawdziwa afera kryminalna!!!! Przekonajcie się sami :-)
Tajemnice Gryzmołkowa. Duch z fabryki krówek to druga pozycja, którą dzisiaj chcę Wam przybliżyć. To kolejna niezwykle interesująca i pełna zaskakujących zwrotów akcji powieść. Jej autorem jest David O'Connell a ilustracje stworzyła Claire Powell.
Mały Archie z dnia na dzień staje się dziedzicem wielkiej fortuny. Nieznany dotąd rodzinie stryjeczny dziadek Archibald, który był właścicielem wielkiej firmy cukierniczej McKarmelek, pozostawił cały swój majątek, włącznie z domem właśnie chłopcu. Jednak zanim chłopiec przejmie majątek, musi udowodnić, że jest godzien stanąć na czele klanu McKarmelków. Chłopiec otrzymuje list z dokładną instrukcją jakie zadanie musi wykonać. A zadanie nie jest wcale proste, chłopiec musi odnaleźć skarb, w tym celu musi zebrać sześć przedmiotów i sześć wskazówek. Czy uda mu się ta sztuka? Czy tajemnicza osoba, która także przeczytała list, stanie na drodze chłopcu? Jak zakończy się ta pełna zaskakujących przygód historia? Przekonajcie się sami!!!
Obie pozycje to wspaniałe czytelnicze przygody. Lektury sprawdzą się idealnie zarówno do wspólnego rodzinnego czytania na głos jak i samodzielnej lektury. U nas Ignacy bardzo sobie upodobał te pozycje :-)
Polecamy serdecznie!!!
Takie detektywistyczne książki to świetna propozycja dma nieco starszych dzieci. Sama też czytywałam podobne i bardzo je lubiłam.
OdpowiedzUsuńNie znam tych książek, moja córka póki co sięga po inne gatunki dziecięcej literatury :) woli książki o pieska, kotkach i innych zwierzakach
OdpowiedzUsuńDuch z fabryki mrówek już mi się podoba. Za sam tytuł!
OdpowiedzUsuńte ksiażki są jeszcze za dorosłe dla moich dzieci, ale w końcu się doczekają, bo zapowiadają się naprawdę ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają na naprawdę ciekawe książeczki. I jeszcze te ilustracje ;)
OdpowiedzUsuńSuper wydania książkowe warte przeczytania przez młodszych
OdpowiedzUsuńMój syn jak był mały uwielbiał ksiazki o takiej tematyce! Został jednak informatykiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń