Dzisiaj kolejny raz powracam do tematu wyprawki naszego drugiego synka. Tym razem mowa będzie o pierwszych grzechotkach, które obok mobili Montessori Nikodem dostał od nas jako pierwsze. Jako ogromna zwolenniczka naturalnych zabawek, postawiłam na zestaw czterech drewnianych grzechotek, które jednocześnie pełnią także funkcje gryzaków. Wszystkie zostały wykonane ręcznie w profesjonalnej pracowni zabawek Montessori z wysokiej jakości surowego drewna bukowego. Każdy element został bardzo dokładnie wyszlifowany i zaimpregnowany naturalną mieszanką wosku pszczelego i oliwy, dzięki czemu są idealnie gładkie a co za tym idzie bezpieczne w użyciu. Ich wielkość i ciężar także zostały dostosowane, tak aby maluszki od ok 2-3 miesięcy były w stanie samodzielnie je chwytać. U nas są w codziennym użyciu od kilku miesięcy a mimo to nie widać na nich śladów użytkowania.
Prezentowane przez nas dzisiaj pomoce Montessori mają wiele zalet, począwszy od wspomagania rozwoju sensorycznego maluszka poprzez naukę prawidłowego chwytania oraz rozwijanie zmysłu słuchu aż po rozwijanie mięśni rąk i koordynacji ręka - oko. Są także bardzo pomocne przy ząbkowaniu gdyż są ekologiczne.
Nikosia ulubioną jest grzechotka z pierścieniami. Jest to nic innego jak drewniany drążek zakończony na dwóch końcach kulkami. Na drążku znajdują się trzy niewielkie pierścienie. Jest to materiał Montessori przeznaczony dla niemowląt już od ok. 3 miesiąca życia. Maluszki podczas zabawy w naturalny sposób odkrywają związek przyczynowo - skutkowy pomiędzy wprawianiem w ruch grzechotki a wydawanym przez zabawkę dźwiękiem.
Drugą zabawką z omawianego zestawu są kulki do chwytania. Są to cztery drewniane kulki połączone ze sobą bardzo wytrzymałym i dobrze zwartym sznurkiem. Podobnie jak grzechotka z pierścieniami tak i te kulki są skierowane już dla 3 miesięcznych maluszków. Kulki sprawdzają się idealnie do nauki chwytania oraz jako gryzak. Nikoś lubi także dźwięk jaki wydają podczas stukania.
Ostatnie dwie grzechotki do drewniane pierścienie, obydwa skierowane do dzieci od ok 3 miesiąca życia. Pierwszy z nich został częściowo opleciony białym grubym, bawełnianym sznurem. Dzięki temu mamy dwie różne faktury, co poza nauką chwytania, rozwija także zmysł dotyku. Pierścień to idealny gryzak, jego rozmiar jest dostosowany do rączek maluszka, dzięki czemu niemowlę rodzi sobie doskonale z jego manipulacją.
Ostatnią grzechotką jest pierścień z kulkami. Jest to obręcz z umieszczonymi wewnątrz na pręciku dwiema kulkami. Kulki te podczas potrząsania wydają delikatny i przyjemny dźwięk. Kształt grzechotki jest bardzo interesujący dla maluszka przez co zachęca go do jego eksplorowania. U nas obydwa pierścienie sprawdzają się także podczas spacerów zaczepione do przywieszki dostarczają odpowiedniej rozrywki Młodemu.
U nas zestaw grzechotek okazał się strzałem w dziesiątkę. Nikodem bawi się nimi codziennie, to właśnie po nie sięga najczęściej i spędza na zabawie długie godziny. Jeżeli szukacie ciekawego pomysłu na prezent dla maluszka z okazji baby shower, narodzin dziecka czy zbliżającego się Dnia Dziecka to bardzo serdecznie polecamy Wam grzechotki Montessori, na pewno skradną serce każdego obdarowanego maluszka. Są bardzo estetyczne. Klasyka w czystej postaci.
Polecamy serdecznie!!!
Pięknie wykonane.
OdpowiedzUsuńTrochę drewna a tyle radości.
Widać że warto.
Super wykonanie, pięknie wygladają. Bezpieczne, idealne dla dziecka.
OdpowiedzUsuńDobre na prezent.Widac,że dziecko ma dużo radości, bawiąc się nimi.
Są piękne :) na pewno warto :) ponadczasowe .
OdpowiedzUsuńŚwietne są te grzechotki! Chyba jeszcze takich nie widziałam. W ogóle pokoik Nikosia jest cudny! :)
OdpowiedzUsuńCzasem natura i prostota jest lepsza niz elektronika i nowoczesnosc...
OdpowiedzUsuńTeż jestem zwolenniczką drewnianych zabawek.
OdpowiedzUsuńUwielbiam drewniane zabawki. Te są bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńale świetne! <3
OdpowiedzUsuńSuper! Czekam na relację, jak ich trwałość po ciaglym zaslinieniu.
OdpowiedzUsuńDrewniane zabawki są świetne :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona wszelkimi drewnianymi zabawkami. Mamy kilka gadżetów, ale jednak mimo wszystko tradycyjnych zabawek gumowych czy plastikowych też u nas nie brakuje.
OdpowiedzUsuńTakie proste zabawki, grzechocące i drewniane, są też idealne do ząbkowania.
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam zabawki z drewna z dzieciństwa, fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńFajne są takie drewniane zabawki. :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taką prostotę! nawet nie wiedziałam, że są takie zabawki :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się nigdy z drewnianymi grzechotkami. Śliczny jest Twój synek
OdpowiedzUsuńwyglądają solidnie:)
OdpowiedzUsuńAle te zabawki pięknie wyglądają! No i zdjęcia super! :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że są takie zabawki. Myślę że to świetna alternatywa.
OdpowiedzUsuńDrewniane zabawki to jest to, piękne, użyteczne, cieszą każdego. :)
OdpowiedzUsuńGeniusz tkwi w prostocie :) Maluszkowi wcale nie trzeba grających i mrugających światełkami cudów. Takie drewniane zabawki są bardzo rozwijające - i nie grożą przestymulowaniem :)
OdpowiedzUsuńDo dziś mamy zachowaną kolekcję wspaniałych drewnianych akcesoriów do zabawy dla dzieci. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jest coraz więcej drewnianych zabawek, podoba mi się ta, pewnego rodzaju moda. :-)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze są drewniane zabawki! Porządne, nie zepsują się od razu podczas pierwszej zabawy, no i są bezpieczne. Jak szukacie takich to łapcie - klik , tutaj znajdziecie ciekawą ofertę porządnych i niedrogich zabawek
OdpowiedzUsuńDrewniane zabawki wyglądają pięknie. Pamiętam je z dawnych czasów, ale uważam, że z powodzeniem mogą wyprzeć wszechobecny plastik.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja. Szczerze mówić z drewnianym gryzakiem dla niemowląt jeszcze się nie spotkałem, aczkolwiek jest to niezłe rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńhttps://qbanamama.pl/gryzaki-dla-dzieci