Kompletowanie wyprawka dla naszego maluszka to nasz najprzyjemniejszy projekt tego lata. Muszę przyznać, że osiem lat temu kiedy kompletowaliśmy wyprawkę dla Ignasia rynek niemowlęcy różnił się od dzisiejszego praktycznie pod każdym względem. Wybór gadżetów ułatwiających funkcjonowanie zarówno maluszka jak i rodziców często może przyprawić o zawrót głowy. Nie inaczej było ze mną podczas decydowania na co postawić a z czego zrezygnować. Jednego byłam jednak pewna, że chcę aby maluszek miał kokon niemowlęcy. Wybrałam produkt polskiej firmy AMY, która jest na rynku już ponad 25 lat.
Postawiłam na delikatny seledynowo - czarny wzór w trójkąty i krople deszczu na białym tle, który idealnie komponuje się z pozostałymi elementami wyprawki. Jednak to co miało decydujący wpływ na naszą decyzje to przede wszystkim jakość wykonania kokonu. Całość wykonano w 100 % bawełny satynowej. Wewnątrz materacyka wypełnienie stanowi hipoalergiczny materiał Baby Soft, natomiast podwyższone boki wypełnione zostały miękkimi kulkami silikonowymi. Dzięki takiemu wykonaniu i zastosowaniu materiałów, kokon zapewnia maluszkowi najwyższy komfort podczas leżenia i spania.
Kokon niemowlęcy spełnia wiele funkcji i jest niezastąpiony podczas pierwszych miesięcy życia maluszka. U nas sprawdza się jako:
- leżaczek,
- łóżeczko,
- otulacz,
- oraz łóżeczko turystyczne.
Kokon może być używany w:
- łóżeczku,
- wózku,
- na podłodze,
- na sofie,
- na łóżku rodziców,
- oraz na dworze.
Dzięki swojej budowie i możliwość regulowania jego wielkości sprawdzi się nie tylko dla niemowląt ale także przy nieco starszych maluchach.
U nas kokon okazał się idealnym rozwiązaniem dzięki któremu maluszek może bezpiecznie i wygodnie spać i bawić się podczas dziennych aktywności. Kokon jest także idealnym rozwiązaniem dla maluszka i rodziców, którzy zdecydują się na spanie w jednym łóżku. Zabezpiecza przed sturlaniem się dziecka lub też niechcącym przygnieceniem.
U nas kokon okazał się świetnym rozwiązaniem, dzięki któremu maluszek ma zapewniony najwyższy komfort i co najważniejsze bezpieczeństwo.
Polecamy serdecznie!!!
Bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńświetny , materiał piekny :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że bardzo ułatwiłby nam życie, kiedy nasze dziecko było małe. Jednak wtedy takich rzeczy nie było.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się właśnie nad kokonem i śpiworkiem.Jeszcze nie zdecydowałam.Ale Twoją opinię na pewno wezmę pod uwagę :)
OdpowiedzUsuńJeśli kiedyś będę miała kolejnego bobasa, to na pewno zaopatrzę się w taki kokon :)
OdpowiedzUsuńWidać, że maluch szczęśliwy z tak pięknego kokona :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno przydatny gadżet
OdpowiedzUsuńU nas sprawdził się w 100%. Dziecko było bezpieczne leżąc np na dywanie i miało miekko
OdpowiedzUsuńNiedawno sama skończyłam kompletowanie wyprawki, ale szczerze mówiąc zakupu kokonu nie planowałam. Po tym wpisie zaczęłam się zastanawiać, czy nie zmienić jednak zdania ;)
OdpowiedzUsuńKokon to jest fantastyczna sprawa! Sama żałuję, że pierwszy własnoręcznie uszyłam dopiero wtedy, gdy moja córka miała już prawie dwa lata :-D Znajomi się za to cieszyli! Ja, jeśli będzie mi dane, z całą pewnością nadrobię kiedyś przy drugim dziecku ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo on mi się podoba ale za naszych czasów takich rzeczy nie było jeszcze
OdpowiedzUsuńCoś pięknego, a dodatkowo przytulne :) My mieliśmy Mammas&Pappas oduszkę samoukładającą,
OdpowiedzUsuńmoże przy następnym dziecku kupię taki gadżet
Bardzo funkcjonalna rzecz :)
OdpowiedzUsuńZawsze z zaciekawieniem Was odwiedzam, tez jestem na początku drogi z niemowlaczkiem. Super opisy!!
OdpowiedzUsuńNie używaliśmy - ale prezentuje się bardzo ładnhe :)
OdpowiedzUsuńNie mam dzieci, ale widzę mnóstwo rzeczy, na które należy zwracać uwagę.
OdpowiedzUsuńGenialny w swojej prostocie! :)
OdpowiedzUsuńSami też mamy kokon dla synka https://tinystar.pl/pl/c/KOKON-NIEMOWLECY-BAMBUSOWY/196 i bardzo polecamy. Z naturalnych tworzyw bo mały ma uczulenie na inne
OdpowiedzUsuń