Małe psoty wielkich świętych to druga z serii książeczka opowiadająca o przygodach świętych gdy byli jeszcze małymi dziećmi. Nie tak dawno, pisałam o pierwszej części zatytułowanej Kiedy święci byli mali. Obie pozycje ukazały się nakładem Wydawnictwa Promic.
Tym razy mamy cztery opowiadania (w poprzedniej części było ich pięć) z których każde opowiada historię innego świętego. I tak z książki poznajemy psoty:
- św. Franciszka z Asyżu,
- św. Jana Marii Vianney,
- braci św. Cyryla i Metodego,
- oraz św. Antoniego Padewskiego.
Lektura opowiada o niewinnych figlach św. Franciszka z Asyżu, który to wraz z przyjaciółmi postanowił otrzeźwić pijanego sąsiada oraz o jego wymykanie się z domu. Autorka ukazała także drugą naturę chłopca i opisała jak uratował pieska od śmierci głodowej. Dowiadujemy się także jak św. Jan Maria w dzieciństwie gorliwie się modlił w samotności oraz jak wielkim przeżyciem było dla niego przyjęcie Pierwszej Komunii Świętej. Następnie młody czytelnik odkrywa niesamowitą więź jaka łączyła dwóch braci, późniejszych św. Cyryla i Metodego. Czytamy jak chłopcy wymykali się ze szkoły, żeby tylko móc razem pohasać na łące i wymyślać nowy alfabet. Na samym końcu czytamy bardzo wzruszającą opowieść, której bohaterem jest mały Antoni Padewski. Znany z "bystrego oka" wasze pomagał odnajdywać zagubione przedmioty, jednak dzięki swej niezwykłej umiejętności, także uratował życie małemu chłopcu.
Małe psoty wielkich świętych, to bardzo ciekawa lektura, która ukazuje, że każdy dorosły był kiedyś dzieckiem i że, jak każde dziecko starał się rozgospodarować swój czas, w taki sposób aby jak najwięcej poświęcić go beztroskim zabawa i harcom. Przedstawia także jak wielki wpływ na dorosłe życie miała wiara zakorzeniona już od najmłodszych lat. Podobne jak wcześniej opisywaną książkę, tak i tę gorąco polecamy. Ciekawe historie okraszone pięknymi ilustracjami z pewnością spodobają się każdemu dziecku.
Książkę znajdziecie TUTAJ
Znamy, mamy i lubimy :)
OdpowiedzUsuńNie mamy, ale musimy koniecznie poznać :)
OdpowiedzUsuń