Kolejne tulipanki zagościły na moim biurku :-) Po ostatnich, jakie Ignacy robił pozostał nam tekturowy szablon, a po zabawach z wełną, które towarzyszyły nam w marcu w projekcie Dziecko na Warsztat mamy całą szufladę wełny. Tak więc trzeba było to jakoś wykorzystać :-) Wycięłam z tektury drugi szablon tulipana znalazłam dwa zielone patyczki, z szuflady Ignacy wybrał kolory wełny z jakich chciałby zrobić tulipanki i po kilku minutach wszystko były już gotowe :-)
Praca bardzo prosta i szybka, wymagająca minimalnego nakładu materiałów.
Patyczki oraz początek wełny przykleiliśmy klejem na gorąco...
...a potem było już tylko nawijanie :-)
I jak się Wam podobają? :- ) Ja uwielbiam tulipany :-)
W Waszym domu nic się nie marnuje i nowe życie zyskuje. Zresztą piękne życie. I nawet mi niezły rym niechcący wyszedł :)
OdpowiedzUsuńTulipany to jedne z moich ulubionych kwiatów. Może i dla Filipa będą wyjątkowe. Muszę to sprawdzić 😄.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Wam wyszło 😃
Bardzo ciekawy pomysł... kiedyś będę musiała wykorzystać ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt. Bardzo mi się podobają Wasze tulipanki :)
OdpowiedzUsuń