Wydawnictwo Egmont jest jednym z tych, które potrafi bardzo pozytywnie zaskoczyć. I tak też było i tym razem. Od dawna jesteśmy pod wrażeniem serii Czytam Sobie, o której miałam okazję już pisać (tutaj). Po Planetach Pana Mikołaja i W kraju Polan, zaczytujemy się w kolejnych genialnych pozycjach. Tym razem przedstawimy Wam kolejne dwie, które ukazały się nie tak dawno, mowa będzie o książkach Troja i Edison.
Jak już wspomniałam o serii Czytam Sobie pisałam dosyć szczegółowo TUTAJ, więc jeżeli, ktoś chciałby dowiedzieć się nieco więcej na temat cyklu książek odsyłam do poprzedniego wpisu (TUTAJ).
Troja historia upadku miasta, to książka z drugiego poziomu serii, składam zdania. Jej autorką jest Zofia Stanecka, którą bardzo cenimy i zawsze z ogromną ciekawością sięgamy po kolejne jej dzieła. I jak zawsze jesteśmy pełni podziwu i zachwytu. Ilustracje do książki stworzył Piotr Fąfrowicz. Temat Troi i całej otoczki był dla Ignacego nowością, jako 6- latek z mitami nie miał za wiele wspólnego, przez co nieco obawiałam się, że może nie do końca zrozumieć te co tu dużo ukrywać zawiłe dzieje. Jednak moje obawy okazały się całkowicie bezpodstawne. Autorka dołożyła wszelkich starań tworząc bardzo ciekawą i jednocześnie zrozumiałą dla młodego odbiory wersję upadku Troi. Co ciekawe, mamy tu również opis greckich bogów oraz pełnionych przez nich funkcji. Całość świetnie ze sobą współgra, tworząc bardzo ciekawą i wartościową lekturę.
Drugą z dzisiaj prezentowanych książek Edison o wielki wynalazcy, napisała Ewa Nowak a zilustrowała Agata Kopff. Po tą lekturę sięgnęliśmy z wielkim zainteresowanie. Zapewne większość z Was wie, że Ignacy bardzo lubi eksperymentować, a Thomas Alva Edison jest jedną z tych postać świata nauki, którą cenimy najbardziej. Stąd też nasze ogromne zainteresowanie publikacją. Książka opowiada o losach genialnego wynalazcy od lat dzieciństwa, aż do śmierci. Dowiadujemy się wielu ciekawych informacji o Edisonie, jego życiu i działalności naukowej. Ignacemu najbardziej spodobała się metoda, przy pomocy której, dokonywał kolejnych odkryć, a była to tzw. metoda eliminacji. Muszę przyznać, że i ja czytałam ją z wielkim zainteresowaniem.
Książki z serii Czytam Sobie, charakteryzują się dużą i wyraźną czcionką, która zachęca dzieci do sięgnięcia po lekturę. Format jest bardzo poręczny a ilość tekstu nie zniechęca do podejmowania prób czytelniczych. Całą serię gorąco polecamy, zwłaszcza dzieciom zaczynającym swoją przygodę z książką.
My również polecamy!
OdpowiedzUsuńŚwietna seria! Jesteśmy jej wiernymi fanami:)
OdpowiedzUsuńChoć Tygrys jeszcze nie czyta, ale serię znamy.
OdpowiedzUsuńDołączam się. Także polecamy.
OdpowiedzUsuń