Skąd się bierze... to wszystko z czego korzystamy na co dzień

Skąd się bierze... to wszystko z czego korzystamy na co dzień - Centrum Edukacji Dziecięcej

Dzieci zadają mnóstwo pytań, są dociekliwe w szukaniu na nie odpowiedzi, potrafią drążyć temat, stawiać kolejne pytania. Do kogo najczęściej są one skierowane? Oczywiście do nas - rodziców. Z reguły udzielenie na nie odpowiedzi to kwestia formalna, jednak nie zawsze, bowiem zdarzają się i takie pytania, które przysporzyć mogą nie lada kłopoty. Dzieci są bardzo ciekawe świata i potrafią postawić rodzica w niezręcznej sytuacji. No cóż taki nasz los, jednak w dzisiejszych czasach na pomoc przychodzą nam co raz to nowe publikacje, których formuła oparta jest na zadaniu pytania oraz udzieleniu na nie dogłębnej i wyczerpującej odpowiedzi. Jedną z takich książek jest niedawno wydana przez Centrum Edukacji Dziecięcej Skąd się bierze... to wszystko z czego korzystamy na co dzień.

Do kogo skierowana jest ta publikacja? Otóż przedział wiekowy określiła bym od 6 do 106 lat. Musze otwarcie przyznać, że zarówno Ignacy jak i ja dowiedzieliśmy się wielu interesujących faktów, o których wcześniej nie słyszeliśmy. Oczywiście tych nieznanych faktów u Ignacego było znacznie więcej, jednak nie zmienia to istoty rzeczy, ponieważ ja również znacznie poszerzyłam swoją wiedzę, zwłaszcza z rozdziałów poświęconych technice, medycynie oraz przemysłowi. Wachlarz podejmowanych tematów jest tak szeroki, że każdy z powodzeniem znajdzie tu coś dla siebie.

Dość sporych rozmiarów książka podzielona jest na osiem następujących rozdziałów:

- COŚ NA ZĄB, czyli jedzenie,
- KUCHNIA, SALON ŁAZIENKA, czyli w domu,
- BLIŻSZE CIAŁU, czyli ubrania,
- TRANSPORT I PRZEKAZYWANIE INFORMACJI, czyli technika,
- SPOSOBY NA NUDĘ, czyli sport i zabawa,
- CZEGO JAŚ SIĘ NIE NAUCZY, czyli w szkole,
- W ZDROWYM CIELE, czyli medycyna i kosmetyka,
- W FABRYCE I NA BUDOWIE, czyli przemysł.

Z poszczególnych rozdziałów dowiadujemy się między innymi jak powstaje ketchup, gdzie rosną banany, jak pielęgnowano zęby zanim wymyślono pastę do zębów, co produkuje się z gumy jak również poznajemy tajniki GPS-a. Ale to nie wszystko, w książce poruszono znacznie więcej bardzo interesujących tematów. Szczególną uwagę Ignacego przykuła dobrze znana historia Cypriana Zabłockiego i jego słynny interes życia z mydłem, które to "wymydliło" mu się zanim zdążył je sprzedać za granicą. Historia na tyle pamiętna, że do dziś stosujemy określenie "wyjść jak Zabłocki na mydle" w odniesieniu do nieudanych interesów.

Książka napisana przez Annę Michalak i Marię Szarf to lektura dla dociekliwych. Postawione w niej pytania są wyszukane a odpowiedzi bardzo wyczerpujące. Poszczególne zagadnienia została wzbogacona o zdjęcia, które młodemu odbiorcy znacznie ułatwiają zrozumienie danego tematu. Wszystko ze sobą współgra tworząc jedną spójną całość.