Marcową odsłonę projektu Dziecko na Warsztat czas zacząć. W tym miesiącu tworzyliśmy z wełny. I mówiąc miesiąc mam na myśli cały miesiąc :-) Projekt jaki postanowiliśmy wykonać okazał się bardzo czasochłonnym, ponad dwa tygodnie dzień w dzień Ignacy dzielnie nawijał wełnę na kartonik tworząc kolejne pomponiki. Tworzenie z wełny tak mu się spodobało, że powstało kilka innych prac, niezwiązanych już z projektem, ale stali bywalcy o tym na pewno wiedzą:-) Wracając do DnW, od dawna Ignacy chciał aby w jego pokoju zawiesić mu pierwszą literę jego imienia. Kilkukrotnie szukaliśmy takich liter w sklepach i jak już dostępna byłą litera "I" to w różowym lub fioletowym kolorze :-( Poszukiwania trwały, niestety bezskutecznie. Gdy nastał marzec i trzeba było zdecydować co zrobimy w ramach projektu, wpadłam na pomysł wykonania takiej litery z pomponów. Nie dość, że dobierzemy kolorystykę taką jaka będzie nam odpowiadała, to jeszcze radość i satysfakcja z samodzielnego jej wykonania będzie ogromna. I nie pomyliłam się :-) Podczas prac nad pomponami do literki powstał jeszcze pomysł wykonania ozdoby ściennej i tak oto powstały dwa gadżety DIY zdobiące obecnie pokój Ignasia :-)
Prace nad pomponami trwały dosyć długo i były monotonne, stąd taka radość Ignasia z ukończonego projektu. Ponadto w porównaniu do wszystkich naszych poprzednich prac, ta wymagała większej niż zazwyczaj mojej pomocy. Wszystkie pompony związywałam, rozcinała i nadawałam im kształt poprzez obcięcie. Podobnie było przy przywiązaniu ich do sznurków. Jednak ogrom pracy jaką Ignacy włożył w przygotowanie pomponów dała mu mega satysfakcję i radość :-)
Nawijania trwały długo...
...następnie było związywanie...
...rozcinanie...
i formowanie pomponika.
następnie kolejne nawijanie...
...i kolejne... :-)
...i kolejne :-) :-) :-)
Gdy pompony były już gotowe przystąpiliśmy do ich przyklejenia. Wcześniej jednak wycięłam z kartonu literę "I"
Pompony przyklejaliśmy klejem na gorąco.
Później przyszła pora na przymocowanie pomponów do naszej ozdoby ściennej. Wcześniej tata Ignacego zadbał o odpowiednią gałąź, na której miały zawisnąć pompony. Tutaj było to kolejne zadanie dla mnie. Po kilku minutach wszystko było gotowe :-)
Radość z efektu końcowego :-)
A tak się prezentują na ścianie w Ignacego pokoju :-)
Wpis powstał w ramach projektu Dziecko na Warsztat
Super 😊
OdpowiedzUsuńIle pracy,ale opłacało się :)
OdpowiedzUsuńPiekne prace! Brawo!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dużą cierpliwością wykazał się Ignacy. Pełen szacunek za wytrwałość;)
OdpowiedzUsuńRewelacja bardzo efektowne
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby. I cudne kolory. Brawo Ignacy.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne ozdoby :) uwielbiamy te pompony :D Literka jest świetna
OdpowiedzUsuńDużo dużo pracy...ale warto było ;) Zawieszka bardzo mi się podoba, ja chyba nie miałabym tyle cierpliwości :P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa pomponowa dekoracja. Podziwiam cierpliwość Ignasia.
OdpowiedzUsuń