Dzisiaj po raz kolejny prezentujemy w ramach PIĄTKÓW Z EKSPERYMENTAMI, wykonany przez nas eksperyment. tym razem postanowiliśmy sprawdzić jak rozprowadzana jest krew w organiźmie. Same działania związane z doświadczeniem zajmują niewiele czasu (nie licząc ok 12 godzin, które należy odczekać, aby uzyskać oczekiwany wynik).
Do wykonania eksperymentu potrzebne są:
- wysoka szklanka z wodą,
- czerwony barwnik spożywczy,
- łodyga świeżego selera naciowego,
- łyżka,
- nóż,
- deska do krojenia.
Nasz eksperyment rozpoczęliśmy od zabarwienia wody na czerwono.
Następnie Ignaś uciął dwa kawałki selera i włożył je do zabarwionej wody, tak aby uciere strony były zanurzone w naszej "krwi".
Teraz trzeba było czekać. Odstawiliśmy naszą szklankę na noc.
Drugiego dnia sprawdziliśmy co się stało z naszym selerem. Okazało się że na łodydze pojawiły się czerwone punkty, powstały kanaliki.
Ignaś z ogromnym zaangażowaniem przyglądał się powstałym kanalikom, nawet je policzył :-)
W naszym doświadczeniu seler jest przedstawicielem roślin, roślin które aby żyć potrzebują wody. Woda ta pobierana jest małymi kanalikami. Dzięki temu że zabawriliśmy naszą wodę na czerwono, mogliśmy dostrzec właśnie te kanaliki, przez które seler transportował wodę. Podobnymi drogami w żyłach płynie nasza krew. Jest to tzw. kwiobieg.
Wpis powstał w ramach PIĄTKÓW Z EKSPERYMENTAMI
Suer, idealnie się wpasuje takie doświadczenie do naszej nauki o serduszku:) Podkradam pomyślunek;)
OdpowiedzUsuńbędziemy mieć jeszcze jeden w temacie :-)
UsuńZ krwioobiegiem w tytule zabrzmiało bardzo poważnie, a efekt fajny :)
OdpowiedzUsuńTo najbardziej lubimy w eksperymentach, w łatwy i obrazowy sposób wyjasniają zawiłe zjawiska :-)
UsuńŚwietny efekt. I brawa dla Ignasia za cierpliwość.
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńFajny eksperyment :-)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńPodoba mi się!:)
OdpowiedzUsuń