Kolejny klasyk z Ignacego domowej biblioteczki. Ponadczasowe, przezabawne i co najważniejsze uwielbiane przez Ignacego Burzliwe dzieje pirata Rabarbara stanowią pozycję która musiała znaleźć się w naszym domu. Kultowe już dzieło Wojciecha Witkowskiego wydane zostało przez Wydawnictwo Bis.
Tytułowego bohatera poznajemy jako żeglarza wracającego z Indii na pokładzie "Kaczego Kupra". Podczas wymiany zdań z kapitanem fregaty Octem, Rabarbar postanawia się zbuntować jego rządom i opuszcza pokład. Rozpoczyna się teraz jego długa podróż do domu pełna przygód i niebezpieczeństw, podczas której buntownik omal nie zostaje zjedzony przez ludożerców. Jednak udaje mu się uciec z opresji po czym cały i zdrowy powraca do domi i ukochanej żony Barbary.
Po powrocie były żeglarz całymi dniami je swoją ulubioną grochówkę, pali fajkę i śpi. Jednak rezolutna Barbara nalega na męża aby ten czymś się zajął. Rabarbar długo się zastanawiał co może robić, aż wymyślił - zostanie piratem i będzie walczył z Kapitanem Octem. Po odpowiednim umundurowaniu, pirat był już gotowy do stoczenia pierwszej potyczki. Oczywiście nadal całe dnie przesiadywał paląc fajkę i pilnując arbuzów zasadzonych w ogrodzie.
Z czasem pirat i jego żona doczekali się synka Krztynka, który to od tej pory towarzyszył ojcu w jego przygodach. Chłopiec szybko rósł i jak przystało na syna prawdziwego pirata - piracił co nie miara. Och miała się z nimi ta Barbara :-). Kolejne szalone pomysły Rabarbara przyprawiały ją o drżenie serca, jednak wiernie wspierała i trwała przy mężu. Ignasiowi najbardziej podobała się wyprawa pirata na biegun pólnocny w celu przywiezienia lodów Krztynkowi :-) oraz oczywiście piracki hymn "bum cyk, cyk i rata rata nie ma to jak los pirata...." :-).
Przezabawne perypetie nieco leniwego pirata bawią nie tylko dzieci ale i dorosłych. Humor ukazany w książce oraz relacje damsko - męskie u nie jednego dorosłego wywołają uśmiech na twarzy. Ponadto książka została bardzo ładnie zilustrowana zarówno czarno - białymi jak i kolorowymi ilustracjami. U nas jest to lektura obowiązkowa :-) Polecamy wszystkim bez względu na wiek i profesję :-)
Wpisuje na listę ,,do kupienia".
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej mi się podoba
Moze z rok temu Karol miał faze na piratow. Szukalam wtedy ksiazek przygodowyxh...szkoda ze o tej nie wiedzialam
OdpowiedzUsuń