Mamy dla was dzisiaj kolejny eksperyment. Tym razem sięgnęliśmy po dosyć znany, aczkolwiek nie dla Ignasia :-) Postanowiliśmy sprawdzić co się stanie z jajkiem po wrzuceniu go do szklanki wody :-) a w zasadzie trzech różnych szklankach. Chcąc nieco zaskoczyć synka sama wcześniej przygotowałam niezbędne "mikstury". A czym są owe mikstury? W pierwszej szklance była czysta woda, do drugiej nalałam wodę i dodałam ok 5 łyżeczek soli, w trzeciej ponownie sama woda (jednak wody było mniej ok pół szklanki, tak aby po włożeniu do niej jajka można było do niej dolać wody). W czwartej szklance (tej niskiej) przygotowałam ponownie wodę z solą (ok 3 łyżeczek). Po takich przygotowaniach Ignacy był gotowy do rozpoczęcia eksperymentu.
Do przeprowadzenia eksperymentu potrzeba:
- trzech jajek,
- czterech szklanek,
- wody,
- soli,
- pipety.
Na początek włożył delikatnie jajko do szklanki z wodą...jajko natychmiast opadło na dno i już tam pozostało :-) do zakończenia eksperymentu oczywiście :-)
Kolejnym krokiem było włożenie drugiego jajka do szklanki z solą....jajko nie opadło na dno, cały czas utrzymywało się na powierzchni wody...
...i nawet usilne Ignasia próby "zatopienia" go kończyły się natychmiastowym powrotem jajka na powierzchnię :-)
Ostatnie jajko zostało włożone do szklanki z wodą wypełnioną do połowy... jajko podobnie jak w pierwszej szklance natychmiast opadło na dno...
Wtedy zaproponowałam aby Ignaś przy użyciu pipety dolał do szklanki wody znajdującej się w czwartej (mniejszej) szklance. Na początku nie było żadnych skutków dolewania wody (poza zwiększeniem jej ilości w szklance rzecz jasna:-))...
Jednak gdy przy którymś z rzędu dolania solanki jajko dosyć szybko się uniosło do połowy szklanki mina Ignasia była bezcenna :-)
...i myślał...
...i nadal próbował :-)...
Na koniec krótkie wyjaśnienie przedstawionych zjawisk. Wszystko obija się o gęstość. W pierwszej szklance gęstość jajka była nieznacznie większa niż wody, dlatego jajko zatonęło. Gdy dodaliśmy do wody soli jej gęstość zwiększyła się powodując, że jajko w nie nie "utonęło". Natomiast w trzeciej szklance gdzie gęstość wody była na początku mniejsza ale w skutek dodawania stopniowo wody z solą zwiększaliśmy ją do momentu aż nasze jajko znalazło się na środki szklanki.
Eksperyment można również wykonać dodając do szklanki z wodą stopniowo soli do momentu aż jajko wypłynie, ja jednak zdecydowałam się na wyżej opisany sposób.
Przez to, iż Ignaś nie wiedział, że do wody została dodana sól cały eksperyment przebiegał w atmosferze niedowierzania,zachwytu ale również zdziwienia :-) Na końcu wyjaśniłam jak doszło do otrzymanych efektów eksperymentu.
Wpis powstał w ramach PIĄTKÓW Z EKSPERYMENTAMI
1. O obrotach ciał nie niebieskich
Fajnie wyszło.
OdpowiedzUsuńJeszcze tego nie robiliśmy
Dzieki😊 musicie koniecznie zrobic
UsuńPewnie, ze zrobimy ;-)
UsuńO super:) chyba nigdy nie robiłam tego doświadczenia :)
OdpowiedzUsuńTo polecamy 😊
UsuńProsty, ale jaki ciekawy. Jak dziś popatrzyłam z jakim przejęciem Tygrys miesza sok łyżką, pomyślałam, że czas na eksperymenty.
OdpowiedzUsuń