Mapa Zdrapka od Playprint Polska

O tym, że mam w domu dwóch zapalonych geografów pisałam już nie raz :-). Ja również bardzo lubię tę dziedzinę nauki. Dlatego od najmłodszych lat Ignacy miał dużą styczność z różnego rodzaju mapami i globusami. Myślałam, że po mapie Montessori nic już mnie nie jest w stanie zaskoczyć. Ale się pomyliłam. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Mapę Zdrapkę od PlayPrint pomyślałam tylko jedno "muszę ją mieć!!!" Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim rodzajem mapy. Byłam również przekonana, że Ignaś będzie nią zachwycony, i tu się już nie pomyliłam :-)

Mapa Zdrapka sprzedawana jest w przepięknej tubie, która jest bardzo dużą zaletą, bo pomimo, iż wygląda przepięknie to jeszcze służy do bezpiecznego przechowywania mapy. Do wyboru są trzy kolory map: szary, złoty i srebrny. My posiadamy wersje w kolorze złota.

Po rozwinięciu mapy, cały świat na niej przedstawiony jest w jednym kolorze, zaznaczone są jedynie cieniutką czarną kreską granice państw oraz ich nazwy. Celem tego typu mapy jest zdrapywanie poszczególnych miejsc aby "odkrywać" poszczególne państwa. Do mapy nie jest dołączony żaden przyrząd zdrapujący, ale bez problemu można wykorzystać to tego monetę. Ponadto w lewym dolnym rogu przedstawiono kontynent europejski w dużym powiększeniu. Jest to zabieg, który bardzo mi się podoba, gdyż pozwala na dokładniejszą analizę tego terytorium. Państwa o małej powierzchni są znacznie lepiej widoczne, co jest bardzo ważne zwłaszcza dla mniejszych dzieci, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z geografią i podziałem politycznym świata.

Ale pomijając mój osobisty zachwyt mapą, muszę powiedzieć, że Ignacy jest pod jej ogromnym wrażeniem. Oczywiście frajda przy jej zdrapywaniu jest niepomierna, ale i cała idea mapy bardzo mu się podoba.

Sposobów na wykorzystanie Mapy Zdrapki jest kilka:
- zdrapana w całości może służyć jako mapa ścienna świata,
- dziecko może zdrapywać tylko te państwa, które potrafi wskazać samodzielnie na mapie
- może służyć do nauki stolic - wtedy dziecko zdrapuje to państwo, którego zna stolicę,
- w końcu dzięki Mapie Zdrapce można stworzyć swoją własną mapę państw, które odwiedziliśmy podczas całego życia.

I tu Wam zdradzę tajemnicę, mam plan zakupić drugą taką mapę i stworzyć Ignacemu naszą prywatną mapę świata z państwami które już odwiedziliśmy, a przez kolejne lata będziemy zdrapywać nowo "zdobyte" państwa :-) Taki prezent znajdzie w tym roku pod choinką :-)

U nas mapa sprawdziła się fenomenalnie. Co prawda Ignacy Postanowił nie zdrapywać mapy w całości. Uznał, że rozłoży sobie tą przyjemność w czasie. Zdrapane do tej pory zostały trzy kontynenty: Europa, Afryka i Australia. Pozostałe jeszcze przed Ignasiem :-)

Wspaniała mapa, którą polecamy zarówno wszystkim miłośnikom podróży "palcem po mapie", jak i tym jeszcze nie przekonanym. Jesteśmy pewni, że Mapa Zdrapka w niejednym zaszczepi miłość do geografii.