Przejdź do głównej zawartości

Wszystkie moje mamy - SERIA - Wojny Dorosłych - Historie Dzieci - Wydawnictwo Literatura

1 września to pamiętna data w historii Polski. Dokładnie 77 lat temu Niemcy zaatakowali Polskę tym samym rozpoczynając największą wojnę w dziejach świata. Wybuchła II wojny światowej dał początek niezliczonej liczbie rodzinnych tragedii, tragedii tych dużych (osób dorosłych), jak i tych małych (dzieci). 

Wydawnictwo Literatura wydało serię książek dla dzieci zatytułowaną Wojny dorosłych - historie dzieci, w skład której wchodzą opowiadania ludzi (teraz już w podeszłym wieku), którzy podczas wojny byli dziećmi. Ich wspomnienia zostały spisane i opowiedziane tak aby stanowiły obraz tamtejszej rzeczywistości, ale bez drastycznych opisów czy nieludzkich praktyk. Całość została opisana w taki sposób aby nie wzbudzać strachu czy obaw w młodym czytelniku. Na pozór zwykłe historie zwykłych dzieci.

Do serii odnosiłam się już wcześniej przy okazji książki Przygody Syberyjskiej Chmurki. Dzisiaj kilka słów o kolejnej pozycji z serii, której autorką jest Renata Piątkowska, a mowa o książce Wszystkie moje mamy   




Jest to opowieść o małym chłopcu imieniem Szymon, dla którego wojna okazała się bezlitosna. Na samym początku stracił ojca, który trafił do obozu koncentracyjnego. Jak się później okazało już nigdy więcej go nie zobaczył. Na drugą tragedię nie czekał długo, bombardowanie stolicy zabrało mu dom. Wraz z mamą i siostrą trafili do cioci, ale nie na długu, gdyż niebawem zamieszkali w getcie. I tam poznał Panią Jolantę, jak się później okaże jedną z jego pięciu mam.


Panią Jolantą okazał się być Irena Sendlerowa, która podczas II wojny światowej pomagała żydowskim rodzinom. Pomogła i małemu Szymonowi, stał się teraz Stasiem, następnie Maciejem... Wyprowadzony z getta przez Jolantę trafia do "nowej rodziny", potem kolejnej. Ciągle przenoszony do "nowych" mam, chłopiec czuł się zagubiony, nieszczęśliwy. Wcześnie stracił także mamę i siostrę, i te wspomnienia nie dawały mu spokoju. Nigdzie nie czuł się szczęśliwy, bezpieczny, potrzebny. I tak było, aż do zakończenia wojny, gdy trafił to swojej piątej już ostatniej mamy - mamy Poli (siostry jego taty).





Jak udało się odnaleźć małego Szymona, który zmieniał tożsamość kilkakrotnie podczas wojny. Otóż okazał się, że Pani Jolanto przechowywała w słoiku wszystkie dane uratowanych dzieci, dzięki czemu po odnalezieniu informacji, wiele rodzin odnalazło wcześniej utraconych bliskich. Niestety wielu rodzinom to się nie udało.


Książkę pięknie zilustrował Maciej Szymanowicz. Książka została wyróżniona tytułami: "najlepsza książka dziecięca 2013" oraz "Najlepsza książka dla dzieci 2013"


Irena Sendlerowa swoimi działaniami podczas II wojny światowej dała świadectwo dobroci i bezinteresowności. Pokazała całemu światu, że niesienie pomocy potrzebującym ma wartość ponad czasową.  Za swoje zasługi została uhonorowana przez izraelski instytut Yad Vashem medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Odznaczona została również Krzyżem Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski oraz Orderem Orła Białego. w 2007 otrzymała Order Uśmiechu. Dwukrotnie podejmowano starania zgłoszenia jej kandydatury do Pokojowej Nagrody Nobla. Na medalu Sprawiedliwy wśród Narodów Świata wyryto napis Kto ratuje jedno życie - ratuje cały świat, Pani Irena uratowała aż 2500 światów. Zmarła 12 maja 2008 roku.


Wszystkie moje mamy przeczytaliśmy już kilka miesięcy temu, jednak uznałam, że poczekam z publikacją recenzji na odpowiedni moment. Dzisiaj 1 września wydał mi się odpowiednią datą. 

Książkę polecamy wszystkim zarówno dzieciom jak i dorosłym, jest piękną historią, prawdziwą, szczerą, opowiedzianą oczami dziecka, dokładnie tak jak była odbierana. Nie ma tu koloryzowania czy wybielania, fakty są opisane takimi jakimi były, nie zawsze wszystko zrozumiałe dla dziecka, ale zawsze szczere. 


Tytuł - Wszystkie moje mamy
Autor - Renata Piątkowska
Wydawnictwo - Literatura
Ilustracje - Maciej Szymanowicz
Liczba stron - 48
Oprawa - twarda


Inna pozycja z serii Wojny dorosłych - historie dzieci 

Syberyjskie przygody Chmurki - Wydawnictwo Literatura



Komentarze

  1. Myślę, że książka warta jest lektury.
    Kiedyś muszę jej poszukać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ponad 100 pomysłów na prace plastyczne dla dzieci

Dla wszystkich którzy lubią kreatywne zabawy postanowiłam zabrać w jednym miejscu ponad..... pomysłów na prace plastyczne. Proste w wykonaniu, nie potrzebują dużych nakładów materiałów ani czasu. Mamy nadzieje, że spodoba Wam się takie zestawienie :-)  

Lotti Karotti czyli świetna gra rodzinna od Smarkacz.pl

U nas kolejna fantastyczna gra, którą chcemy Wam pokazać. Niedawno zagościła w naszym domu a już zdobyła nasze serca. Przeurocze króliczki oraz marchewka, która potrafi wpędzić w niezłe tarapaty graczy czyli Lotti Karotti we włanej postaci. Proste zasady i duże kolorowe elementy do znaki rozpoznawcze gry, które gwarantują dobrą zabawę. Nasza pochodzi ze sklepu Smarkacz.pl

Uciekający pieprz - "Wakacyjne PIĄTKI z eksperymentami"

Kolejny wakacyjny piątek i kolejny eksperyment w ramach inicjatywy "Wakacyjne PIĄTKI z eksperymentami ", której pomysłodawczynią jest  Karolowamama .  Do wykonania naszego eksperymentu - uciekający pieprz - potrzebujemy: - miski/głębokiego talerza, -  pieprzu, - płynu do naczyń, - małego pojemnika, - wody.