Przejdź do głównej zawartości

Spełniamy dziecięcem marzenia ze wspinakiem od Bujo Lujo

Nikoś jak większość brzdąców w jego wieku uwielbia ruch i zabawy na świeżym powietrzu. Niestety ze względu na obecną sytuację, nasze wyjścia na place zabawy, klubiki czy spacery zostały bardzo ograniczone lub całkowicie zaprzestane. Widziałam, jak bardzo brakuje synkowi ruchu, na szczęście znaleźliśmy idealne rozwiązanie tej sytuacji. I tym oto sposobem w naszym domu zjawił się wspinak firmy Bujo Lujo. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Nikosiek wprost zakochał się w tym sprzęcie i nie ma dnia aby na nim nie szalał :-)



Jak już wspomniałam nasz wspinak powstał pod bacznym okiem ekipy z  Bujo Lujo. Jest to profesjonalna pracownia rękodzieła, która w swojej ofercie ma także genialna grę Flockey (o której pisałam TUTAJ), oraz bujaki ze zjeżdżalnią i blatem. Miejsce to tworzą ludzie pełni pasji, która stała się częścią ich życia zawodowego. Ich znakiem rozpoznawczym obok cudownego żółtego koloru (choć w ofercie mają także produktu z niemalowanym drewnem) oraz uśmiechu jest jakość, jaką charakteryzują się ich wyroby. Mogę to potwierdzić z autopsji, gdyż mamy ich już kilka :-)


Przechodząc do samego wspinaka to przede wszystkim zaskoczyła mnie solidna konstrukcja. Wspinak jest na prawdę masywny, dzięki czemu nie tylko dzieci mogą z niego korzystać ale także dorośli :-) Też już wypróbowałam :-) Budowa jest dość prosta, mamy tu po dwóch stronach szczebelki do wspinania się po nich, które połączone są czterema bokami (dwa z nich posiadają uchwyty). Boki wykonane są ze sklejki brzozowej o grubości 18 mm, z kolei szczebelki są bukowe o wymiarach 30mm. 



Zabawy z udziałem wspinaka to nie tylko świetna zabawa ale także intensywny trening motoryki dużej, koordynacji ruchowej, równowagi czy czucia własnego ciała. Wspinanie się wpływa także bardzo korzystnie na rozwój mięśni u dzieci. Należy jednak zawsze pamiętać, iż jest to dość duży sprzęt i zawsze istnieje ryzyko upadku, dlatego dzieci powinny się bawić tylko i wyłącznie przy pełnej asekuracji i kontroli osoby dorosłej. 

U nas bujak jest w ciągłym użyciu, Nikoś uwielbia się na nim bawić i sprawia mu to wiele satysfakcji i radości, zobaczcie zresztą sami :-)































Wspinak okazał się nie tylko świetną drabinką do wspinaczki, ale także bardzo przytulnym namiotem. Wystarczy, że zarzucimy na niego koc, i już jest baza dla dziecka. Nikoś przeglądam tam sobie książeczki, układa puzzle i bawi się ulubioną przybijanką :-)






Na koniec jeszcze bardzo istotna informacja dotycząca wspinaka, która zainteresuje rodziców. Otóż jest to sprzęt, który bardzo łatwo się składa, dzięki czemu, nie musi cały czas stać rozstawiony. Dla nas to była bardzo istotna cecha wspinaka, gdyż zależało mi na tym, abym mogła go odstawić w sytuacji, gdy nie będę w stanie przypilnować bawiącego się na niej Nikosia. Jednak nie tylko względy bezpieczeństwa są tu ważne, składany wspinak zmieści się nawet na niewielkim metrażu, co jest świetną alternatywą dla dużych sprzętów.



Kochani, jeżeli szukacie ciekawego pomysłu na prezent z Okazji Dnia Dziecka, urodzin czy zwyczajnie, chcecie kupić dziecku przemyślany i rozwijający sprzęt, to bardzo Wam polecamy wspinak Bujo Lujo. Obok gwarancji dobrej zabawy i najwyższej jakości, będziecie mieć pewność, że zainwestowaliście w rozwój swojego dziecka.

Polecamy serdecznie!!! 


Wspinak znajdziecie TUTAJ

BUJO LUJO PNG obwod.png

Komentarze

  1. Fantastycznie, że po złożeniu zajmuje mało miejsca. Bardzo mi się podoba ta wspinaczka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Atrakcyjna forma oddania nadmiaru energii przez nasze małe pociechy. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Plus, że jest po dwóch stronach wspinaczka, mniejsze prawdopodobieństwo, że rodzeństwo się przy tym pokłóci. No i zajmuje niewiele miejsca po złożeniu, jak mniemam?

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda na bezpieczny i widać, że Twój synek ma niezłą radochę bawiąc się na nim.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak sobie myślę, że tego typu drabinka może pomóc dzieciakom nie tylko w doskonaleniu umiejętności ruchowych, ale również w pozbywaniu się lęku wysokości, oswajaniu się z nim. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się zgadzam. Przezwyciężanie lęku i to w domu - w miejscu, w którym się czuje dziecko bezpieczne :)

      Usuń
  6. Niektóre dzieci bardzo mocno odczuwają brak dostępu do placu zabaw... Ciężki czas nastał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna zabawka szkoda ze tyle miejsca zajmuje moj synek uwielbia się wspinać ! Jak chyba każde dziecko :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny, podoba mi się bardzo, jak widzę to Firma robi te zabawki z pasją :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że jest wykorzystywana na różne sposoby, zabawka wielofunkcyjna :-)

      Usuń
  9. Prawie jak mały plac zabaw w domu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale Nikoś jest zadowolony. A "zabawka" ma mnóstwo zalet w sobie. Ruch to zdrowie! A nawet domek można tutaj wyczarować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle radości w tym maluchu, że aż człowiek sam się uśmiecha :-)

      Usuń
  11. Po takim treningu nic tylko ruszyć na skałki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkrywanie pasji wspinaczkowych. :)

      Usuń
    2. Ostatnio miałam okazję onserwować czterolatkę w akcji na skałkach. Super.

      Usuń
  12. Widać ogromną radość, czyli dobrze działa ��

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dużo zastosowań może mieć ten wspinak :) Rzeczywiście można było w tym domu zwariować, dzieciom też trzeba było wymyślać zajęcia ale gdyby mój synek był mały, taka drabinka wiele by rozwiązała ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ile zdjęć 😍 ale na każdym.widać zachwyt tym urządzeniem, takie dbanie o sprawność fizyczną dziecka na pewno zaprocentuje

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspinak faktycznie wygląda bardzo solidnie! Jako dziecko uwielbiałam się wspinać na co popadnie, co niejednokrotnie nie za dobrze się kończyło, tym lepiej, że synek może używać w tym celu bezpiecznego sprzętu. Świetnie, że przy okazji jest on też wielofunkcyjny i może służyć jako przytulny namiot-kanciapa :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super rozwiązanie, zwłaszcza w obecnym czasie. Dziecko może się wyszaleć, a potem odpocząć w swojej bazie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaki świetny ten bujak :) Dla mojej chrześnicy jak znalazł, też lubi ruch, a obecna sytuacja uziemiła ją w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mysle, że ten wspinał, to gwarancja udanych zabaw i dziesiątki pomysłów na zabawę.
    Podoba mi się też kolorystyka.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ponad 100 pomysłów na prace plastyczne dla dzieci

Dla wszystkich którzy lubią kreatywne zabawy postanowiłam zabrać w jednym miejscu ponad..... pomysłów na prace plastyczne. Proste w wykonaniu, nie potrzebują dużych nakładów materiałów ani czasu. Mamy nadzieje, że spodoba Wam się takie zestawienie :-)  

Niezbędnik każdego chłopaka oraz Niezbędnik akażdej dziewczyny. Jak ogarnąć dojrzewanie - Wydawnictwo Debit

Dziś chciałam Wam przybliżyć dwie bardzo wartościowe książki, które w bardzo prosty, przystępny a przy tym subtelny sposób opisują zmiany jakie powstają w ciele dojrzewającego nastolatka. Dwa niezbędniki, jeden skierowany do chłopców, drugi do dziewczynek, to książki, które powinny trafić w ręce każdego nastolatka. Publikacje ukazały się na rynku nakładem Wydawnictwa Debit .

Uciekający pieprz - "Wakacyjne PIĄTKI z eksperymentami"

Kolejny wakacyjny piątek i kolejny eksperyment w ramach inicjatywy "Wakacyjne PIĄTKI z eksperymentami ", której pomysłodawczynią jest  Karolowamama .  Do wykonania naszego eksperymentu - uciekający pieprz - potrzebujemy: - miski/głębokiego talerza, -  pieprzu, - płynu do naczyń, - małego pojemnika, - wody.