Dzisiaj chciałam Wam napisać o bardzo ciekawej i jednocześnie wprowadzającej w tajniki języka polskiego książce. Mowa będzie o Siódmym niebie. Przygód nie tylko językowych ciąg dalszy, autorstwa Ines Krawczyk MChR. Publikacja została bardzo ciekawie opracowana, tak aby młody czytelnik przeżywając mnóstwo przygód wraz z Zosią, Hanią, Wiktorem, Jaśkiem i Tymonem poznali także wiele idiomów, które występują bardzo często w języku polskim. Książka ukazała się na rynku nakładem Wydawnictwa Święty Wojciech.
Zanim przejdę do omówienia treści książki, krótki wstęp czym są idiomy w języku polskim. Otóż idiomem nazywamy takie wyrażenie językowe, którego znaczenie jest swoiste czyli odmienne od znaczenia, jakie należałoby mu przypisać, biorąc pod uwagę poszczególne części składowe oraz reguły składni. Czyli najprościej rzecz ujmując idiomem nazywamy zwrot, którego nie da się dosłownie przetłumaczyć. Przykładem może być idiom "na czarną godzinę", który oznacza "na trudny okres w nieokreślonej przyszłości.
Piątka przyjaciół ze szkolnej ławy przeżywa mnóstwo przygód podczas których odkrywają tajemnice języka polskiego. Podczas codziennych zajęć, w szkole oraz na podwórku dzieci poznają kolejne idiomy, które z ogromną cierpliwością tłumaczy im Pani Anastazja, pomocna sąsiadka, która zawsze pojawia się we właściwym momencie.
Z książki dzieci poznają znaczenia takich idiomów jak:
- anielska cierpliwość,
- jaśnieć radością,
- praca nie zająć, nie ucieknie,
- puścić coś w niepamięć,
- stanąć u progu,
- rozsiewać kąkol,
- być w siódmym niebie,
- rosnąć jak na drożdżach,
- w zdrowym ciele zdrowy duch,
- oraz siedzieć na walizkach.
Siódme niebo, to bardzo ciekawa pozycja na polskim rynku. W konkretnych sytuacjach wyjaśnia zawiłości idiomów występujących w języku Polskim. Ponadto pokazuje jak ważna jest ich znajomość i do czego może doprowadzić błędne ich odczytywanie, tak jak w przypadku Hani i Zosi, które najadły się drożdży, ponieważ chciały urosnąć "jak na drożdżach". Ich przygoda skończyła się w szpitalu, na szczęście bez poważniejszych konsekwencji. Książkę serdecznie polecamy, zapewniamy, że stanie się ważną pozycją w dziecięcej biblioteczce.
Bardzo ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńLubię pozycje dla dzieci, które potrafią mnie zadziwić. Przyznam szczerze z całego zestawu nie znałem -rozsiewać kąkol. Widzę, że książka to jazda obowiązkowa dla mojego Maksa. Mam nadzieję, że go zarazę pasją czytania i fascynacji literaturą.
OdpowiedzUsuńWidze, ze bardzo madra ksiazeczka. Lubie przemycanie naukowych ciekawostek w dzieciecych wydaniach :D
OdpowiedzUsuńWow, bardzo fajna książeczka. A idiomu "rozsiewać kąkol" nie znałam ;) Muszę chyba kupić książkę i się dowiedzieć co to :)
OdpowiedzUsuńNIe dość, że piękne ilustracje to i treść edukacyjna.
OdpowiedzUsuńŚwietna książeczka :)
OdpowiedzUsuńSuper! Wyglada ciekawie!
OdpowiedzUsuńten kąkol i mnie zainteresował 😉
OdpowiedzUsuńsuper propozycja, muszę zobaczyć nast razem w księgarni :)
OdpowiedzUsuń