Za nami kolejny weekend spędzony w domu (mój wypadek nieźle namieszał w naszych palnach:-(), ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Czytaliśmy książki, leniuchowaliśmy na sofie i graliśmy w świetne gry planszowe. Dwie z nich chcemy Wam dzisiaj zaprezentować. Safari fotograficzne oraz Podróż po Europie to pozycje znajdujące się w jednym zestawie a plansza do gry jest dwustronna. Gry wydane zostały przez firmę Alexander.
W pudełku znajdziecie:
- dwustronną planszę,
- cztery pionki,
- kostkę,
- 50 czerwonych żetonów,
- instrukcję.
Jak już wspomniałam plansza jest dwustronna. Jedna strona przedstawia krajobraz roztaczający się na safari. Mamy tu całą plejade zwerząt od słonia, lwa i zebrę po hienę, surykatkę czy sępa. Każde zwierze jest podpisane, dzięki czemu dzieci mogą same odczytywać ich nazwy. Na drugiej stronie planszy znajduje się mapę Europy, na której przedstawiono jedynie kontury państw, ich stolice oraz po jednej charakterystycznej budowli. Plansza poza funkcją grania okazał się idealna do powtórki państw i ich stolic. Ponadto przy każdej rozgrywce poznajemy słynne budowle. Ignacy rozpoznaje juz większość z nich. Uwielbiam gry, które w tak naturalny sposób przemycają taki ogrom wiedzy.
Zgodnie z instrukcją zestaw można wykorzystać do trzech różnych gier (my wymyśliliśmy własną czwartą wersję:-)). Safari fotograficzne to niesamowita podróż przez dziki ląd, gdzie napotykamy i fotografujemy piekne ale i jakże niebezpieczne zwierzęta. Na planszy ułożone są żetony (na polach oznaczonych aparatem fotograficznym) których należy zebrać jak nawiększą liczbę aby wygrać ten wyścig. Tutaj należy jeszcze zawsze mieć pod ręką inasrukcję, ponieważ na planszy znajdują się pola oznaczone numerami od 1 do 10. Każde z tych pól ma inne znaczenie, które odczytujemy właśnie z instrukcji. Zasady banalnie proste, jednak gra ma ten klimat, klimat który uwielbiamy :-)
Kolejna propozycja to Podróż po Europie. I tu mamy dwie propozycje gier. W pierwszej wersji, stając na pola oznaczone czerwonym kółkiem, gracze zbierają żetony. Wygrywa gracz, który nazbiera ich największą liczbe. W drugim wariancie gracze zwiedzają i to dosyć intensywnie :-). Za każdym razem gdy pionek zatrzyma się na polu z czerwona obwolutką, gracz traci kolejkę (zwiedzając daną stolicę). W tej wersji w grze nie biorą udzału czerwone żetony. Zwycięzcą zostaje gracz, który jako pierwszy dotrze do mety. Świetna rozrywka i nauka w jednym ,czyli to co lubimy najbardziej.
Zestaw gorąco polecamy!!! Gry zapewniają nam długie wieczory świetnej rozrywki. Ignacego ulubiona jest oczywiście Podróz po Europie (wiecie On uwielbia mapy, mapki i mapeczki).
Grę znajdziecie TUTAJ
Świetne te gry.
OdpowiedzUsuńNiby proste, ale tematycznie ciekawe.
Bardzo kolorowe i sympatycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja dla miłośników podróży.
OdpowiedzUsuń