Adwent to dla naszej rodziny szczególny czas, czas pełen przemyśleń i wyciągania wniosków. To także czas kiedy czytamy najwięcej. Wspólne wieczory pod kocem przy lekturze o tematyce świątecznej, to coś co zapada w naszej pamięci na lata. Od kilku już lat ten czas organizuje nam Wydawnictwo Zakamarki i ich, wydawane rok rocznie, książki adwentowe. W tym roku ukazała się pozycja duetu Siri Spont i Alexandra Jonssona pod tytułem Grudniowy gość. Ta niezwykle klimatyczna opowieść idealnie wprowadza w świąteczny nastrój, skłaniając jednocześnie do refleksji i przemyśleń na wiele ważnych tematów.
Publikacja jest typową książką adwentową, co oznacza, że została podzielona na 24 rozdziały, po jednym na każdy dzień grudnia (aż do Wigilii). Rozdziały są stosunkowo krótkie, przez co zawsze znajdziemy chwilę na lekturę, nawet pomiędzy kolejnymi obowiązkami. Dodatkowo książka została niezwykle bogato i klimatycznie zilustrowana. Obrazy oddają wiernie treść i jako spójna całość tworzą niezwykle piękną i wartościową lekturę.
Głównymi bohaterami opowieści jest dwójka dzieci, dziewczynka o imieniu Marta oraz jej kuzyn Yusufie, pochodzący z innego kraju, kraju opanowanego wojną. Gdy chłopiec pojawia się w życiu dziewczynki, ta nie jest zadowolona z takiego obrotu sprawy. Przeszkadza jej gość, zabiera czas, który do tej pory mogła poświęcić przyjaciółkom. Sytuacja ulega zmianie, gdy Yusufie zabiera swoją kuzynkę na spacer. Co takiego stało się podczas tego spaceru? Tego Wam już nie zdradzę, przekonajcie się sami sięgając po tą jakże piękną i wartościową lekturę.
Grudniowy gość to opowieść o przyjaźni oraz magii jaka może towarzyszyć dziecięcej wyobraźni podczas świat Bożego Narodzenia. To także pozycja poruszająca niezwykle ważne i zarazem trudne tematy. Muszę przyznać, że to lektura wymagająca, zdecydowanie dla starszych dzieci (od ok 6 roku życia), jednak jej przesłanie i idea są tak uniwersalne, że skłoni nawet dorosłych do przemyśleń. To piękna opowieść, którą bardzo serdecznie polecamy!!!
Książkę znajdziecie TUTAJ
dzisiaj jadę po "grudniowe książki" - zobaczę czy będzie i ta :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz stykam się z taką formą kalendarza adwentowego i jestem urzeczona pomysłem! <3
OdpowiedzUsuńjest to jedna z niewielu książek o tej tematyce, które chciałabym przeczytać :-)
OdpowiedzUsuńJuż jestem oczarowana tą publikacją. Uwielbiam książki o tematyce świątecznej i takiej, która swoją treścią przygotowuje każdego sięgającego po nie czytelnika do tego niezwykłego czasu. Zapisuję. 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie historie w przedświątecznym okresie! Chociaż w tym wydaniu ilustracje do mnie nie przemawiają - są takie ciemne i smutne...
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są takie książki. To jakby kalendarz adwentowy.
OdpowiedzUsuńdobrze że są książki które skłaniają do przemyśleń i zadumy u dzieci.
OdpowiedzUsuń