Wakacje w pełni a u nas dzień bez książki to dzień stracony. Czytamy i cieszymy się z nowych przygód, jakie dzięki lekturą przeżywamy. Ostatnio dzięki dwójce rodzeństwa Mai i Karolowi udaliśmy się w podróż do Afryki. To dopiero była czytelnicza przygoda!!! Oliver Scherz zafundował swoim czytelnikom niezapomnianą przygodę oraz sporą dawkę humoru. Zaraz wrócimy, tylko do Afryki skoczymy to historia pełna zaskakujących zwrotów akcji. Dzięki niej poznajemy moc dziecięcej wyobraźni, której każdy powinien czasem się poddać. Książka w Polsce wydana została przez Wydawnictwo Debit.
Pewnego wieczoru, gdy rodzice Mai i Karola wyszli z domu, do dwójki rodzeństwa zawitał Abuu, słoń, który miał nietypową prośbę. Otóż poprosił on naszych małych bohaterów o to aby pomogli mu wrócić do jego rodzinnej Afryki. Prośba o tyle zaskakująca co dość ryzykowna. Jednak nasze rodzeństwo postanawia podjąć wyzwanie, piszą list z wyjaśnieniami i za radą myszy ruszają w stronę gór... Przed nimi podróż pełna niespodzianek, niebezpiecznych starć i ryzykownych znajomości. Nasza trójka podróżników przemierzy góry, będzie płynąć rzeką oraz morzem. Napotkają na swojej drodze także wiele zwierząt, niestety nie wszystkie będą do nich nastawieni przyjaźnie. Na szczęście uda im się wyjść z opresji obronną ręką. Jak zakończy się ta podróż? Czy słoń Abuu wróci do swojego domu? I czy nasi mali bohaterowie wrócą bezpiecznie do domu? A może to była tylko niewinna zabawa, która ukazuje siłę dziecięcej wyobraźni!!! Nic więcej nie zdradzę, przekonajcie się sami czytając tą jakże wciągającą lekturę.
Obok wciągającej i momentami zapierającej dech w piersiach historii, mamy tu także bardzo przyjemne dla oka ilustracje, których autorką jest Barbara Scholz. Udało jej się świetnie oddać klimat książki przez co jej rysunki dopełniają całości, tworząc spójne dzieło.
Zaraz wrócimy, tylko do Afryki skoczymy to prawdziwa gratka dla miłośników książek podróżniczych. Obok niesamowitej przygody mamy tu sporą dawkę wiedzy na temat samego kontynentu, zwierząt zamieszkujących te tereny czy choćby roślinności. Jednak książka ta to przede wszystkim opowieść o tęsknocie, chęci powrotu w rodzinne strony oraz sile przyjaźni. Książka poruszy każdego bez względu na wiek. Jestem przekonana, że zaciekawi już 5 latków a starsi miłośnicy słowa drukowanego, będą z przyjemnością samodzielnie ją czytać.
Polecamy serdecznie!!!
Książkę znajdziecie TUTAJ
Bardzo interesujący tytuł na wakacyjny czas
OdpowiedzUsuńJestem fanką takich tematów podróżniczych. Pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńJak patrzę na ksiażeczki dla dzieci z tematem o Afryce, to kojarzy się mi z mojej młodości: Murzynek Bambo :D
OdpowiedzUsuń