Dzisiejszy wpis zainteresuje każdego miłośnika dobrych gier bez prądu. Przedstawiamy Wam Jungle Speed, klasyk, który doczekał się kilku odsłon. My posiadamy wersję limitowaną z 2016 roku, która została zilustrowana przez światowej sławy francuskiego artystę. Całość została zamknięta w bardzo zgrabnym pudełeczku, który otwiera się od góry. Na uwagę zasługuje przepiękny, drewniany totem, który niewątpliwie stanowi "serce" gry. Gra wydana została przez Wydawnictwo REBEL.
W pudełku znajdziemy:
- 70 kart,
- drewniany totem,
- woreczek
- oraz instrukcję.
Celem gry jest pozbycie się wszystkich posiadanych kart. W czasie rozrywki tworzą się dwie kupki, kart odkrytych oraz zakrytych. Zwycięzcą zostaje osoba, której jako pierwszej uda się pozbyć obu kupek. Cel osiągnąć można tylko dzięki niezwykłej spostrzegawczości połączonej z refleksem.
Zanim zasiądziemy do rozgrywki należy każdemu z graczy rozdać taką samą ilość kart. Każdy z graczy ma przed sobą stos kart zakrytych. Na środku, w dostępnym dla każdego miejscu należy ustawić totem.
Rozgrywka polega na jednoczesnym odsłanianiu kart przez wszystkich graczy (tworząc tym samym stosy kart odsłoniętych). W chwili gdy na stole pojawią się dwie karty o tym samym kształcie (kolor nie ma tu znaczenia) dochodzi do pojedynku pomiędzy właścicielami tych kart. Gracz, któremu jako pierwszemu uda się chwycić totem, jest zwycięzcą pojedynku. Osoba która przegrała, umieszcza swoje odkryte karty na spodzie stosu kart zakrytych, to samo robi z odsłoniętymi kartami przeciwnika, który wygrał pojedynek.
Zwycięzcą zostaje gracz, który jako pierwszy pozbędzie się wszystkich kart.
Jungle Speed to gra wyzwalająca ogrom pozytywnych emocji. Zasady są banalnie proste a zabawa przednia. U nas gra jest w ciągłym użyciu, wszyscy bardzo lubi wspólne chwile spędzona podczas kolejnych rozgrywek. Gra ma przepiękną grafikę i bardzo solidne pudełko, dzięki czemu będzie także idealnym pomysłem na prezent dla miłośnika gier bez prądu.
Polecamy serdecznie!!!
Grę znajdziecie TUTAJ
Razem z mężem uwielbiamy gry. Tej akurat nie mieliśmy jeszcze okazji testować, ale wiemy, że Rebel ma ciekawą ofertę :)
OdpowiedzUsuńChętnie zagramy w rodzinnym gronie, lubimy od czasu do czasu oddać się takiej zabawie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba gra i składające się na nią elementy. Gry bez prądu są moim zdaniem najlepsze! Zapisuję, może uda nam się dostać podobną.
OdpowiedzUsuńPamiętam jak za czasów studenckich grałam w podobną wersję, ale dla dorosłych. To była zabawa!
OdpowiedzUsuńdobry pomysł na wakacje! chociaż ja najbardziej lubię gry ze "Świata dysku"
OdpowiedzUsuńKolejna fantastyczna propozycja przy której można zabawnie spędzić czas:)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znana jest mi ta gra. Muszę się jej bliżej przyjrzeć i ją zrozumieć
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta gra. Może zaopatrzymy się w nią na urlop. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię gry. Ta jest dość ciekawa, więc muszę się jej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, a gra wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuń