Każdy miłośnik książek dla dzieci, zarówno ten duży jak i ten mały, z cała pewnością zna sympatycznego Pucia. Chłopiec, który swoją sławę zyskał dzięki serii książeczek do nauki mówienia, ponownie jest bohaterem dwóch tytułów. Tym razem Wydawnictwo Nasza Księgarnia wydała dwie, niewielkich rozmiarów kartonówki, które stanowią uzupełnienie wcześniejszych tytułów.
Co robi Pucio? to czternaście rozkładówek na których znajdują się popularne rzeczowniki oraz odpowiadające im czasowniki. Dzięki wspólnym zabawą rodziców z maluszkiem, dziecko pozna nazwy otaczających go przedmiotów takich jak krzesło, kubek, szczotka do włosów, łóżko, kredka czy wanna. Ponadto połączy te przedmioty z odpowiednimi czynnościami: siedzeniem, piciem, czesaniem, spaniem, rysowaniem oraz kąpielą. Dzięki takiemu połączeniu rzeczowników z czasownikami dzieci lepiej poznają i zaczynają rozumieć otaczający je świat.
Pucio zabawy gestem i dźwiękiem to drugi tytuł jaki ostatnio pojawił się na rynku. Tym razem autorka postanowiła zabawić się z wyrazami dźwiękonaśladowczymi. Maluszki uwielbiają jak dorośli naśladują dźwięki wydawane przez zwierzęta, takie zabawy są bardzo ważne i mają ogromny wpływ na rozwój mowy dzieci. W książeczce mamy ponownie czternaście rozkładówek na których Pucio bawiąc się wydaje różne zabawne dźwięki od puk puk, bam bam czy brawo aż po tup tup, kap kap, a kuku czy pa pa. Wspólna zabawa w naśladowanie tych odgłosów będzie świetną zabawą nie tylko dla maluszka ale także dla rodziców.
W naszym domu książeczki są od tygodnia i Nikodem jest nimi zachwycony. Codziennie je przegląda i zabiera ze sobą na spacery. Wieczorna rutyna obecnie polega na przewertowaniu obu książeczek kilkanaście razy i podejmowaniu przez Nikosia pierwszych prób powtórzenia usłyszanych dźwięków. Publikacje są bardzo starannie wydane, tektura jest bardzo twarda i wytrwała a rogi zaokrąglone, co jest bardzo ważne ponieważ książeczki skierowane są dla najmłodszych. Dla nas to zdecydowanie jedne z ciekawszych książeczek, które wspierają rozwój mowy maluszków :-)
Polecamy serdecznie!!!
Ostatnio dużo słyszałam o "Pucio"! :)
OdpowiedzUsuńKupiłam Pucio znajomym, którzy mają dziecko. I powiem Ci, że byli zachwyceni. I oni i Julitka. Czyli coś w tym musi być.
OdpowiedzUsuńSolidne wykonanie przy takich książeczkach to podstawa.
OdpowiedzUsuńWiem komu polecimy Pucia
Jaki zaczytany bobas😉👌
OdpowiedzUsuńPucio to już marka sama w sobie. Tych nowych nie mamy, bo ukazały się jak dzieci już podrosły ;) Ale 12 mies+ pomysł na świetny prezent 👍
OdpowiedzUsuń