Bajka Kraina Lodu czy jak kto woli Frozen, mimo, iż skierowana raczej do dziewczynek, spodobała się również Ignacemu. Nie było szału i oglądania po pięć razy, jednak historia dwóch sióstr jest na tyle uniwersalna, że z przyjemnością ją obejrzeliśmy. Po ponad roku temat sióstr i ich przyjaciół powrócił u nas za sprawą nowej serii Kraina Lodu Światła Północy, Opowieści z Arendelie, wydawanej przez Wydawnictwo Egmont. Publikacje opowiadają o nowych, dotąd nie znanych przygodach Anny, Elsy, Kristoffa, Olafa i pozostałych bohaterów. My dzisiaj przybliżymy Wam dwie pozycje z serii.
Wynalazek Oakena, to bardzo przyjemna opowieść, której głównym bohaterem jest sympatyczny sklepikarz. Przed nim nie lada zadanie ponieważ szykuje się kolejny rodzinny zjazd, podczas którego wszyscy członkowie rodziny będą prezentować swoje wynalazki. Przez dwa ostatnie lata to Oakena wygrywały konkurs wzbudzając tym samym zachwyt i nie lada podziw wśród uczestników zjazdu. Jednak tym razem sklepikarz nie ma ciekawych pomysłów, a fakt ten spędza mu sen z powiek. Przygotowania trwają a Oakenowi pozostał tylko jeden dzień na to aby wpaść na ciekawy pomysł i opracować cały projekt. Jednak czy uda mu się wymyślić coś czym zaskoczy przybyłych gości i najważniejsze czy po raz trzeci wygra konkurs? No cóż o tym przekonacie się czytając tą sympatyną opowieść.
Druga książka, którą dzisiaj prezentujemy to Kryształ Buldy. W Dolinie Trolli nie dzieje się dobrze, ulubiony kryształ Buldy powoli przestaje lśnić. Kristoff postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i odnaleźć sposób na to aby kryształ odzyskał swój blask. Wraz z Anną i Elsą, Olafem i Svenwm wyruszają na spotkanie zorzy polarnej. Niestety pomimo, wszelkich starań jakich nasi bohaterowie dołożyli aby kryształ ponownie lśnił, powracają do Buldy ze złymi nowinami. Jednak nie wszystko jest tak jak im się wydaje. Czy jednak kryształ zacznie ponownie lśnić i przywróci radość w Dolinie Trolli? No cóż tego Wam nie powiem, ale przekonać się o tym możecie czytając jakże uroczą opowieść o bezinteresownej pomocy i przyjaźni bez względu na wszystko.
Książki zostały bardzo ładnie wydane, duży format, twarda okładka, do tego piękne ilustracje i ciekawe historie. Seria z pewnością spodoba się zarówno dziewczynkom jak i chłopcom. Ignacemu przygody bohaterów Krainy Lodu bardzo się spodobały, zwłaszcza dlatego, że na główny plan wysunęli się bohaterowie płci męskiej. Ciepłe opowieści o wzajemnej, bezinteresownej pomocy, oddaniu, trosce o innych i przyjaźni. Idealna seria dla wszystkich miłośników przygód Anny i Elsy, a tych jak mniemam jest całą rzesza. :-).
Polecamy gorąco!!!
Bardzo je lubimy i gorąco polecamy te książeczki. Filip także chętnie słucha opowieści ze świata Arendele.
OdpowiedzUsuńSama Kraina Lodu już mnie solidnie męczy! Ile można wałkować temat jednej bajki? Jednak książki od Egmontu sa tak wspaniałe, że nie potrafię się im oprzeć :)
OdpowiedzUsuńMamy już kilka książek z serii Kraina Lodu, ale tych akurat nie :)
OdpowiedzUsuńU nas już minęła faza na Krainę Lodu, jej miejsce zajęła "Vaiana":)
OdpowiedzUsuń