I mamy pierwszą dynie w tym sezonie :-) Ignaś jest z niej bardzo dumny :-) a ja z niego :-)
I tym razem ponownie w celu poszukiwania materiałów na wykonanie dyni udaliśmy się do naszej kuchni :-). A co w niej znaleźliśmy? Łuskany groch, pozostałości siemienia lnianego (po naszej zabawie z kolorem brązowym tutaj:-)), liście laurowe i bazylię :-0
Na kartce narysowałam szkic dyni, i już można było tworzyć :-). Najpierw zarys dyni posmarował Ignaś klejem i obkleił siemieniem lnianym :-)
Po wsypaniu całości siemienia delikatnie rozprowadził go, tak aby wszystkie linie zostały dokładnie pokryte.
Gdy kontur dyni był już gotowy, przeszedł do wypełnienia środka. W tym celu używał łuskanego grochu.
Na koniec kilka szczegółów i dynia gotowa :-)
Jak Wam się podoba??? :-)
Ale super :) Mały musiał mieć ubaw jak robił :)
OdpowiedzUsuń:-) o tak miał i to duży ubaw :-)
UsuńBardzo fajna, moje dziewczyny uwielbiają takie wyklejanki.
OdpowiedzUsuń:-) dzięki :-)
UsuńCzy ten klej to wikol, czy jakiś inny zwykły?
OdpowiedzUsuńPracę chcę dzisiaj wykonać, wspaniały pomysł.
Pozdrawiam
Viola
Zwykły klej w płynie (na dwóch zdjęciach widać jak synek klei) sprawdza się u nas bardzo dobrze przy takich pracach :-) bardzo mocno trzyma i nie brudzi kartki :-)
Usuń