I&K W Domowym Zaciszu

W wychowaniu moich synów niezwykle bliskie jest mi podejście jakie reprezentowała Maria Montessori. Założenia jakie przez ponad 50 lat praktykowała zostały zebrane w całość i obecnie funkcjonują jako Pedagogika Marii Montessori. Do jej głównych założeń należą nacisk na swobodny rozwój dziecka oraz indywidualny plan rozwoju. Według lekarki najważniejsze było wspieranie spontaniczności i twórczości dzieci. Bardzo ważną częścią Pedagogiki Montessori są pomoce dydaktyczne zwane Materiałem Montessori. Charakteryzują się prostotą, precyzją i dużą estetyką wykonania. Ich stopień trudności jest dostosowywany do potrzeb i zdolności dziecka a ich konstrukcja pozwala na samokontrolę błędów. Obecnie zauważa się swoisty trend i powrót do Pedagogiki Mointessori a co za tym idzie na rynku pojawia się także wiele Materiałów Montessori co nas niezmiernie cieszy. Jednym z takich miejsc jest Świat Drewna Montessori , który w swojej ofercie mają przepiękne puzzle, układanki i nakładanki. My pokarzemy Wam...

 Bardzo lubię minimalistyczne pod względem treści i grafiki książeczki dla dzieci. To właśnie po takie sięgamy najczęściej z moją młodszą pociechą. Co nas w nich zachwyca? Na pewno prosty i jasny przekaz oraz bardzo urocze ilustracje, które stanowią niezwykle trafne uzupełnienie treści. Tym właśnie skradły nasze serca dwie pozycje, które wyszły spod skrzydeł Wydawnictwa Dwie Siostry . Seria Poka i Mina to dzieło belgijki Kitty Crowther, jednej z najwybitniejszych współczesnych twórczyń książek obrazkowych dla dzieci. 

Ignacy od lat jest wielkim fanem różnego rodzaju układanek. Nasi stali czytelnicy zapewne o tym wiedzą gdyż nie raz prezentowaliśmy tego rodzaju zabawki i pomoce dydaktyczne. Dzisiaj ponownie wracamy do tematu i chcemy Wam przybliżyć bardzo ciekawy zestaw o dość oryginalnej nazwie KOSTKI BABY JAGI .  Cóż takiego kryje się pod tą nazwą? Otóż jest to bardzo ciekawa odsłona mozaiki w skład której wchodzą: 120 kolorowych kostek (w 5 kolorach: żółtym, czerwonym, zielonym, niebieskim i czarnym), podstawka (na której układa się kostki), 20 kart ze wzorami do układania (w tym 10 kolorowych i 10 czarnych), 20 tzw. "obrysów" wzorów oraz instrukcję z propozycjami zabaw. Całość zamknięta jest w bardzo estetycznym i trwałym pudełku. Pomoc wydana została przez Wydawnictwo Tokla . 

Basia to jedna z nielicznych żeńskich bohaterek książek, która skradła serca obu moich chłopców. Ignacy od lat wychowywał się na przygodach trójki rodzeństwa. Ostatnio, za sprawą dwóch kartonówek z serii Basia i Franek, Nikodem dołączył do grona wiernych fanów uroczych bohaterów. Cała seria wychodzi spod pióra Zofii Staneckiej i wydawana jest przez Wydawnictwo Egmont . Poniżej prezentujemy Basine nowości, które ostatnio trafiły do naszej domowej biblioteczki. 

Kochani, dziś pokarzemy Wam prawdziwą petardę, a będzie to wspaniała gra logiczno - zręcznościowa RAMKI firmy BS Toys. Jak zapewne wiecie, bardzo lubimy takie połączenie właśnie w grach, jednoczesny trening szarych komórek oraz sprawności manualnych w tym precyzji ruchów ręki to u nas zawsze pewność spędzenia wielu godzin na świetnej zabawie. T taką rozrywkę zapewnia nam ostatnio właśnie gra RAMKI :-)

Wydawnictwo Egmont od lat wydaje wspaniałą serię książeczek do nauki czytanie Czytam sobie. Pisałam o nich  wielokrotnie, ostatnio jednak wydawnictwo poszło o krok dalej i wydało kompatybilny do serii zestaw edukacyjny do nauki czytania. Czytam Sobie. Pierwsze słowa składa się z książeczki pod tytułem Doktor Ola, której autorem jest Rafał Witek, i która jest częścią wspomnianej przez mnie powyżej serii, poradnika dla rodziców, 60 kart, planszy z alfabetem oraz kart z literami. Całość została zamknięta w bardzo estetycznym, zamykanym na klapkę z magnesem pudełku. 

Kochani, dzisiaj chcieliśmy Wam pokazać bardzo wyjątkową pomoc edukacyjną, która skradła nasze serca. Układanka lewopółkulowa Koła zębate została stworzona od podstaw w pracowni rękodzieła Kargulek , gdzie z miłości do piękna i wartościowych zabawek powstają prawdziwe perełki. Zestaw daje nieograniczone możliwości zabaw, a kreatywność jaką wyzwalają u dzieci piękne koła zębate, zaskoczy nie jednego dorosłego.  

Kochani, dziś chcemy Wam pokazać naszą kolejną zabawę sensoryczną. Tym razem jest to wybrzeże pełne żółwi :-)

Dzisiaj ponownie wracany do tematu naszej planety i prezentujemy kolejny prosty sposób na wykonanie pracy plastycznej z maluszkiem.  

Dziś mamy dla Was kolejną zabawę typowo pod kątem ekologii. Tym razem zadaniem Nikosia było oczyszczenie oceanów z plastikowych śmieci. 

Kochani, z racji, iż za dwa dni obchodzić będziemy po raz kolejny Światowy Dzień Ziemi, przygotowałam Nikosiowi pracę plastyczną w tym temacie. 

22 kwietnia obchodzić będziemy kolejny Światowy Dzień Ziemi. Przy tej okazji warto, głębiej niż na co dzień, zastanowić się na przyszłością naszej planety. Temat ekologii i konieczności dbania o naszą planetę jest w naszym domu obecny codziennie. Staramy się naszym postępowaniem dołożyć choćby najmniejszą cegiełkę w procesie odbudowy naszego środowiska naturalnego. Taki też przykład staramy się dawać naszym synom i od najmłodszych lat edukować w tym temacie. Bardzo pomocne okazują się książki, którym na rynku ukazuje się coraz więcej. Nas zachwyciło dzieło Urszuli Kamińskiej pod tytułem Jak być EKO czyli wiersze o ekologii . Publikacja ukazał się na rynku nakładem Wydawnictwa GREG .

Nikodem od kilku już miesięcy wykazuje bardzo duże zainteresowanie literami. Podczas czytania książek często je wskazuje dając znak aby mu je nazywać. Podobnie podczas wyjść na spacer, zawsze przechodzimy obok tabliczki z nazwą ulicy, przy której musimy się zatrzymać i nazywać wskazane przez niego litery. Dlatego postanowiłam wykorzystać to zainteresowanie i wprowadzić mu samogłoski. To pierwszy krok w nauce czytanie metodą symultaniczno - sekwencyjną, którą planuję stosować. Ze względu na wiek Nikośka wiedziałam, że nie ma tu mowy o nauce jaką kojarzymy ze szkoły, dlatego postanowiłam poszukać co proponują nam w tym temacie różne wydawnictwa. Tak trafiłam na fantastyczny zestaw samogłosek w formie puzzli do układania. Raz, dwa, trzy SAMOGŁOSKI zrobisz Ty! to zestaw 6 czarnym plansz z wyżłobionymi samogłoskami oraz 15 białych elementu, które służą do "budowania" liter. Znając synka zamiłowania do układania puzzli, wiedziałam, ze to będzie strzał w dziesiątkę, i nie pomyliła...

Wszyscy jesteśmy świadomi konieczności dbania o nasze środowiska naturalne. U nas w domu jest to bardzo ważny temat, z którym staramy się od najmłodszych lat zaznajomić naszych synków. Bardzo mnie cieszy, że wspierają nas w tych działaniach wydawnictwa, które ostatnio bardzo często podejmują ten temat. Nas zachwyciła ostatnio publikacja Wydawnictwa Adamada pod tytułem Co zrobić z tą górą śmieci? Dzieło duetu Małgorzata Ogonowska i Artur Rogoś to bardzo przemyślane kompendium wiedzy na temat ochrony środowiska.

Konieczność pozostania w domu gdy na zewnątrz taka piękna pogoda, to nie lada wyzwanie dla każdego z nas. Najtrudniej chyba jednak jest dzieciom, których dotychczasowe zajęcia i codzienna rutyna zostały całkowicie zmienione. U nas nie ma szkoły, spacerów, wyjść na place zabaw, do klubików czy przyjaciół. Jest codzienność domowa, która na szczęście okazał się nie taka zła :-) Ratują nas zabawy sensoryczne i puzzle. Nikosiek to mały miłośnik układanek i praktycznie każdy dzień zaczyna od ułożenia kilku plansz. Jako, że radzi sobie z nimi dość sprawnie, ostatnio pojawiły się u nas kolejne pozycje, oczywiście jak zawsze od niezawodnej ekipy ze Świat Drewna Montessori . 

Kochani, dzisiaj mamy dla Was kolejną propozycję zabawy sensorycznej. Na przygotowanie mini stawu wpadłam na pomysł, gdy Ignaś chciał pójść na spacer do pobliskiego parku w którym właśnie jest staw. Z wiadomych przyczyn, nie było możliwe wyjście na spacer, ale przysłowiowa góra przyszła do Mahometa i staw pojawił się w naszym domu :-)

Wydawnictwo Dwie Siostry od lat zachwycają nas niezwykłym wyczuciem jaki mają do doboru publikacji jakie wychodzą spod ich skrzydeł. Zawsze są to niezwykle wartościowe i bajecznie zilustrowane pozycje, które zachwycają dbałością o najmniejszy szczegół. Nie inaczej jest w przypadku jednej z najnowszych książek jakie ukazały się w ostatnim czasie. Dzieło Adrienne Barman pod tytułem Elegantki, trucicielki i inne ziółka. Zwariowany atlas roślin to blisko 200 stron do przeglądania, analizowania i czerpania inspiracji. Autorka zaprezentowała ponad 700 gatunków roślin z najdalszych zakątków świata, ale i tych nam dobrze znanych z podwórka. Całość podzielona na dość zabawne kategorie jak na przykład: alpinistki, ascetki, fałszywe bliźniaczki, kwaskowate czy plażowiczki i wodolubne. 

Oboje z mężem interesujemy się historią, tradycjami i obyczajami naszego kraju. Naszą pasję staramy się przekazać dzieciom, dlatego też, gdy tylko zobaczyłam zapowiedź najnowszej książki Michała Rusinka pod tytułem Od mikmaka do zazuli. Atlas regionalizmów dla dzieci , wiedziałam, że jest to pozycja, która musi wzbogacić naszą domową biblioteczkę. Oczywiście nie bez znaczenia było dla mnie nazwisko autora, który nigdy jeszcze nas nie zawiódł. Byłam pewna, że i tym razem sprosta naszym, dość wygórowanym wymaganiom. I nie pomyliłam się, książka to nie tylko wspaniała przygoda czytelnicza, z której wynosimy ogrom wiedzy ale także wspaniala uczta dla duszy za sprawą niezwykle trafnych ilustracji Joanny Rusinek. Ten duet jest zawsze gwarantem pieknej i wartościowej lektury. Książka ukazała się na rynku nakładem Wydawnictwa Bezdroża .

 Zabawy tematyczne to jedne z najchętniej podejmowanych przez dzieci już od najmłodszych lat. Każdy z nas bawił się w sklep, szkołę czy ratował kota, który utknął na drzewie jako strażak. Bardzo często takie zabawy są obrazem dziecięcych marzeń dotyczących własnej przyszłości. Ja z dzieciństwa pamiętam, że zawsze chciałam bawić się w szkołę i zawsze byłam nauczycielką. U mnie było to zdecydowanie podyktowane chęcią wykonywania tego zawodu :-). U nas Nikodem od kilku miesięcy wykazuje już zainteresowanie zabawami tematycznymi, co prawda na tym etapie synek podejmuje najczęściej zabawy związane z czynnościami domowymi, z którymi ma styczność jak jazda autkiem, gotowanie czy sprzątanie. Ponieważ przed nami kilka wizyt lekarskich, postanowiliśmy wykorzystać jego zainteresowanie zabawami i w ten sposób przygotować go na pierwszy kontakt z gabinetem lekarskim. Idealnie sprawdził się tutaj Zestaw Mały Lekarz firmy Scratch oraz Nikośka ukochany Erwinek. 

Dziś po raz kolejny zaglądamy do Nikośka biblioteczki. Wśród dość sporej ilości książek dla dzieci , synek ma swoich ulubieńców. Do tego grana z całą pewnością zaliczmy serię autorstwa Wioli Wołoszyn o przygodach dwóch sympatycznych braci. Nie tak dawno na rynku ukazała się kolejna część pod tytułem Jano i Wito na wsi . Jak się zapewne domyślacie, skradła serce Młodego już samą okładką z jego ukochanym traktorem. A w środku było jeszcze ciekawiej, kurki, kotki, pieski oraz jak zawsze wielkie poszukiwania. Mojemu 18-miesięcznemu bobasowi nic więcej do pełni szczęścia nie potrzeba :-) Książka ukazała się na rynku nakładem Wydawnictwa Mamania.

Nikosiek to nasz mały miłośnik zwierzaków. Od kiedy dostał swój pierwszy zestaw figurek około siódmego miesiąca życia, stał się ich wielkim fanem. Obecnie mamy około 150 sztuk i synek rozpoznaje je wszystkie. Na blogu prezentowałam Wam nie raz różne zabawy z ich wykorzystaniem. Widząc Nikosia zainteresowanie zwierzątkami i chęci do przeróżnych zabaw z ich wykorzystaniem, postanowiliśmy spróbować zabaw z matą świata Montessori na której zaznaczono jedynie kontynenty oraz obszary wodne.  

Wydawnictwo Wilga wydaje bardzo ciekawą serię książeczek dla dociekliwych brzdąców. Młodzi przyrodnicy to bajecznie ilustrowane, niewielkich rozmiarów publikacje, które zachwyciły nas przy okazji lektur: Kwiaty, Dzień i noc, Wybrzeże oraz leśne stworzenia. Dlatego też, gdy tylko zobaczyłam w zapowiedziach kolejną pozycję z serii, wiedziałam, że musimy ją mieć, zwłaszcza, że dotyczy ona życia w stawie, nam bardzo bliskiego tematu. 

Gdy tylko drewniany labirynt pojawił się na Nikosia półce od razu skradł jego serce. Pięknie wykonany w profesjonalnej pracowni rękodzieła Polana Montessori zachwyca naturalnym pięknem. Prostota w połączeniu z ciekawą formą zabawy, zawsze się u nas sprawdza. Synek bardzo szybko nauczył się toczyć kulkę po torze, oczywiście nie raz mu wypadnie, jednak to go nie zniechęca do dalszych prób. Zestaw składa się z sosnowego labiryntu o średnicy 30 cm i grubości 20 mm oraz dwóch metalowych piłek o średnicy 12 mm. Piłeczki są na prawdę malutkie, dlatego dzieci biorące przedmioty do buzi nie powinny mieć do nich dostępu. U nas synek nigdy nie brał przedmiotów do buzi, mimo to na jego półeczce, do której ma cały czas dostęp, znajduje się jedynie labirynt a piłeczki umieściłam poza jego zasięgiem. Gdy tylko Nikoś ma ochotę pobawić się labiryntem, podaję mu kuleczkę, zawsze siadam razem z nim tak abym mogła w pełni kontrolować jego zabawę. Po zakończeniu zabawy, kuleczka zawsze jest odkładana ...

Kochani, dziś pokazujemy Wam kolejną pracę plastyczna dla najmłodszych w świątecznym klimacie. Wielkanocny koszyczek, to banalnie prosta zabawa, a efekt końcowy na prawdę jest ładny :-)

W życiu każdego z nas przychodzi taki moment, gdy mamy ochotę zmienić coś w naszej najbliższej przestrzeni. Nie musi być to coś spektakularnego jak na przykład remont kuchni czy przebudowa garderoby, z reguły wystarczy dodanie jakiegoś elementu dekoracji. Od kiedy wprowadziliśmy się do własnego domu szukaliśmy rozwiązań, dzięki którym nasz salon zyskałby swoisty charakter. Przeanalizowaliśmy różne alternatywy i wraz z mężem zgodnie doszliśmy do wspólnego wniosku. Musimy zagospodarować ścianę nad stołem, która ciągle była pusta. Nasz wybór padł na oryginalne plakaty ze strony Poster Store . 

 Kochani, dzisiaj mamy dla Was propozycję zabawy połączoną z lekcja ekologii.  Przygotowałam dla Nikosia w misce ocean. Dni miski wyłożyłam niebieską plasteliną, kamykami i roślinkami. Dodatkowo wrzuciłam kilka pomponów, gumeczek oraz kilka kulek zgiętej folii aluminiowej. Do siateczki po czosnku włożyłam kilka zwierzątek i zawiązałam je gumką. Na koniec wlałam do liski wodę i włożyłam nasze uwięzione zwierzaki. Dodatkowo przygotowałam siteczko oraz drugie naczynie. Zabawa polegała na wyłowieniu śmieci z dna oceany czyli pomponów, gumek i folii aluminiowej. Następnie Nikoś ratował uwięzione zwierzęta, wyciągał je z siatki i wrzucał wolne do wody. Świetna zabawa dla maluchów i przedszkolaków oraz idealna okazja do rozmów o ekologii, zanieczyszczaniu oceanów. Zapraszamy do wspólnej zabawy!!!

Pisanka naturą malowana, to nasza dzisiejsza propozycja zabawy typowo w klimacie zbliżających się świąt Wielkanocnych.  

Kochani dzisiaj mamy dla Was wpis na który duża część z Was czekała od dawna. Dziś bierzemy pod lupę bujak Good Wood Poland , sprzęt który od kiedy pojawił się na rynku, kilka lat temu, stale wzbudza duże zainteresowanie. Obserwując grupy na facebooku, z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, iż jest to zabawka o którą najczęściej pytają rodzice. I nic w tym dziwnego. Po pierwsze jest tu kwestia ekonomiczna. Bujak to dość spory wydatek i każdy przed jego zakupem chce (choć mniej więcej) wiedzieć za co płaci. Po drugie przed podjęciem decyzji o zakupie (zwłaszcza zestawy ze zjeżdżalnią) musimy mieć pewność, iż w naszym domu/mieszkaniu mamy wystarczającą przestrzeń do swobodnej zabawy na tym sprzęcie. Po trzecie dobrze jest się zorientować jakie są możliwości jej wykorzystania, aby nie okazało się, że bujak po tygodniu znudzi się dzieciom i będzie stał pod ścianą. Po czwarte i najważniejsze to bezpieczeństwo korzystania z zestawu oraz od jakiego wieku dziecko może z niego swobodnie...

Kochani, dziś chcę Wam pokazać zabawkę, która w ostatnim czasie skradła serce Nikośka. Zestaw 6 miseczek (o różnych średnicach) w kolorach tęczy to typowa pomoc z zakresu pedagogiki Marii Montessori i jest żywym przykładem na to, iż prostota ma ogromną siłę wyzwalania kreatywnego myślenia. Z pozoru bardzo atrakcyjna zabawka do układania wieży, ewentualnie wkładania miseczki jedną w drugą, z każdą kolejną godziną zabawy, przybiera inną funkcję i zostaje wykorzystana w dość zaskakujący sposób. To jak te kubeczki uruchamiają wyobraźnię i kreatywność zaskoczyło nawet mnie :-) Nikoś uwielbia wymyślać przeróżne konstrukcje i sprawdzać możliwości ustawienia miseczek.