Myślę, że w każdym domu znajdą się jakieś szklanki które nie pasują do żadnego kompletu (bo te które pasowały są już pobite :-)). U nas takie właśnie były dwie i robiąc porządki stwierdziłam, że już od dawna z nich nie korzystamy i tylko zajmują niepotrzebnie miejsce. Pierwsza moja myśl była aby je zwyczajnie wyrzucić...ale po chwili namysłu stwierdziłam, że jednak nie. Poszperałam w szafce, znalazłam sól gruboziarnistą, klej typu wikol, brokat i już byliśmy gotowi do robienia lampionów :-) Postawiliśmy na prostotę...
Do wykonania naszych lampionów użyliśmy:
- dwóch szklanek,
- soli gruboziarnistej,
- kleju,
- brokatu (złotego i srebrnego).
Cały proces tworzenia jest bardzo prosty i szybki. Najpierw smarujemy klejem szklanki, następnie mieszamy sól z brokatem i posypujemy nią posmarowane klejem szklanki. Po zakończeniu obsypywania odstawiamy do wyschnięcia. My pozostawiliśmy na ponad dobę.
Po nałożeniu pierwszej warstwy soli może okazać się, że konieczne jest ponowne posmarowanie niektórych miejsc klejem. U nas była taka konieczność, ale za drugim razem całość została już dokładnie pokryta.
Ponieważ sól przed wyschnięciem bardzo łatwo odpada, nie należy dotykać miejsc nią obsypanych, dlatego też konieczna jest tu pomoc osoby dorosłej i delikatne odstawienie gotowych lampionów do wyschnięcia.
Tak prezentowały się lampiony tuż po ich ukończeniu :-)
A tak dwa dni później :-)
Zachęcamy Was do wykonania własnej wersji lampionów. Gwarantuję Wam, że spędzicie przy nich miłe chwile podczas zimowych wieczorów :-)
Prosty pomysł, a efekt niesamowity.
OdpowiedzUsuńTo prawda ze efekt zachwyca. Nie spodziewalam sie ze tak ladnie beda wygladac
UsuńCzy przy używaniu lampionów, szklanka się nagrzewa i czy nie powoduje to topienia albo odpadania kryształków soli? Pomysł świetny, szukam inspiracji na szkolny kiermasz świąteczny.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł z potencjałem, niestety ostateczna wersja nie przekonuje. Pewnie po tygodniu bym i tak wyrzuciła te szklanki
OdpowiedzUsuń