Kolejny eksperyment jaki Ignasio przeprowadził w ramach piątków z eksperymentami był "sztorm w butelce". I choć nazwa może brzmieć nieco groźnie, to jak się z chwilę przekonacie zupełnie niesłusznie :-)
Aby wykonać sztorm w butelce potrzebne jest:
- butelka z zakrętką,
- woda,
- olej,
- niebieski barwnik
- opcjonalnie: lejek, pipeta, małe rybki, muszelki itp.
Na samym początku trzeba zabarwić wodę na niebiesko dodając barwnika...
...następnie wlać zabarwioną wodę do butelki (ok pół butelki)...
...po czym napełniamy butelkę do pełna olejem...i bardzo mocna zakręcamy butelkę.
Wszystko jest już gotowe i można przejść do wywołania sztormu. A jak to zrobić? Nic prostszego...trzeba jedynie podnieść butelkę w poziomie i delikatnie "bujać" w dwie strony. Zobaczycie jak w butelce powstaje niemalże prawdziwy sztorm :-)
Widzicie te spienione fale :-)??? Olej zmieszany z wodą zawsze wypływa do góry przez co uzyskaliśmy efekt "sztormu":-)
Oczywiście eksperyment jest bardzo dobrze znany my aby uatrakcyjnić go dokonaliśmy małej modyfikacji zabarwiając wodę i umieszczając obie ciecze w szczelnie zamkniętej butelce aby można było poruszać zawartością tworząc sztorm jak również wielokrotnie obserwować zjawisko niełączenia się wody z olejem który jest tłuszczem a jak wiadomo tłuszcze nie mieszają się z wodą :-)
Wpis powstał w ramach piątków z eksperymentami
jak zawsze niezawodni:) sztorm Wam wyszedł pierwsza klasa! A ta pipeta jest mega...ech chyba juz kiedyś o tym pisałam:P
OdpowiedzUsuńDzieki 😊
UsuńTaki piękny sztorm to nie straszny :)
OdpowiedzUsuńJak prawdziwy :-)
OdpowiedzUsuńHihi no prawie 😊
OdpowiedzUsuńRewelacja my własnie zglebiamy zagadnienie wiec zrobimy dziś
OdpowiedzUsuń