Jesień w pełni, dzisiaj rano wychodząc z domu pierwszy raz pomyślałam o zimowej kurtce bryyy. Ale my się nie łamiemy i nadal tworzymy :-)
Były u nas już jesienne drzewka (sztuk dużo :-)) z różnego rodzaju "liśćmi", były też malowane, ale jeszcze nic nie tworzyliśmy z tych prawdziwych. Tak więc podczas ostatniego wieczornego spacerku Ignaś pozbierał większość ich ilość i zaczęliśmy tworzyć :-) Pierwsza powstała jesienna sówka :-)
Materiały potrzebne to wykonania sówki:
- liście
- woreczek
- kartki papieru (my użyliśmy zielonego, pomarańczowego i białego koloru),
- taśma klejąca,
- taśma dwustronna,
- nożyczki,
- czarny mazak.
Pierwszą czynnością jaką wykonał Ignaś było obcięcie ogonków w listkach.
Następnie wypełnienie woreczka owymi listkami.
Gdy wszystkie listki były już w woreczku, delikatnie zawinął brzeg woreczka do tyłu i skleił go taśmą klejącą.
Następnie Ignaś wyciął oczka i buzię i przykleił je sówce :-)
Na koniec przykleił dwa skrzydełka z liści i uszka...
...i nasza sówka była już gotowa :-) Całość zajęło ok 10 minut :-)
Fajne są te Wasze sówki, też myślałam o zrobieniu podobnych.
OdpowiedzUsuńto działajcie :-_)
UsuńJesień rządzi i inspiruje. Musieliście zrobić spory zapas liści :)
OdpowiedzUsuń:-) oj mamy duży zapas :-)
Usuń