Pozostajemy nadal w temacie halloween :-) i dyń, ale dzisiaj będzie bardziej naukowo :-) Otóż ostatnio Ignacy dokonał dogłębnych oględzin wnętrza dyni, po czym wykonał jej przekrój :-) Ciekawi jak przy tym się bawił i co z tej zabawy powstało ciekawego? Jeśli tak to zapraszamy na fotoreportaż :-)
Ignacy potrzebował:
- dyni,
- play-doh w kolorach: pomarańczowym, żółtym, białym i zielonym,
- wałka,
- łyżeczki,
- noża,
- i kartki
Pierwszą czynnością były dokładne oględziny wnętrza dyni. Przekroiłam naszą dynię na dwie (prawie) równe części, jedną z nich odłożyłam na bok a drugą dałam Ignasiowi aby dokładnie się jej przyjrzał.
Podczas "rozpracowywania" wnętrza dyni Ignaś miał super frajdę, doznań sensorycznych też nie zabrakło :-)
Gdy "rozbieranie" dyni na czynniki pierwsze dobiegło końca Ignaś wylepił z play-doh przekrój dyni, czyli dokładnie to co widział podczas wcześniejszej zabawy z połówką dyni. Ponieważ ta część dyni, którą się bawił nie wyglądała tak jak pierwotnie, tuż po przekrojeniu jej na pół, na wzór dałam mu odłożoną wcześniej połówkę, która była nienaruszona.
Po przygotowaniu materiałów, synek niezwłocznie przystąpił do wykonania przekroju. Pierwsze powstała skóra...
...następnie miąższ...
...i dwie komory nasienne.
Potem przyszła kolej na pestki...
...i na samym końcu łodyga :-)
Jak Wam się podoba przekrój dyni widziany oczami sześciolatka :-) Samodzielnie wykonane pomoce do nauki uczą najszybciej :-) Zachęcamy do wykonania własnych wersji :-)
W naszym przekroju brakuje liści oraz wąsa czepnego, które znajdują się obok łodygi. Niestety zakupiona przez nas dynia nie miała tych elementów :-) Co do liści to Ignaś wie, że mogą się znajdować obok łodygi, co do wąsa czepnego - podarowałam sobie ten szczegół :-)
Pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńzabawa, zajecia plastyczne i nauka w jednym...to lubimy<3
OdpowiedzUsuń:-) my też
UsuńBez liścia i wąsa dynia wygląda, jak prawdziwa.
OdpowiedzUsuń:-) dzięki
Usuń