"Życie" plotki - któż z nas nie był świadkiem jak z pozoru błacha informacja urasta do rangi sensacji za sprawą dość wybujałej wyobraźni ludzi. Dzisiaj mamy dla Was lekturą, która bardzo dobrze obrazuje jak zwykła prośba może stać się zalążkiem dość niezwykłej przygody. Przemysław Wechterowicz w duecie z Nikolą Kucharską stworzyli bardzo dowcipną, mądrą i zarazem z przekazem książkę, która rozbawi zarówno przedszkolaka jak i nieco starsze dzieci. Czy ktoś widział zajączka? to lektura którą pokochają wszyscy duzi i mali. Książka wydana została przez Wydawnictwo Media Rodzina.
Mama Zajączka, upiekła pyszne ciasto marchewkowe, gdy okazało się, że jej synek oddalił się od domu poprosiła napotkanego Kreta aby jeżeli napotka jej dziecko to żeby przekazał mu wiadomość, iż "w domu czeka na niego gorąco niespodzianka". Niestety jak to bywa w życiu Kret przekazał "ową" wiadomość Jeżykowi, oczywiście dość mocno nad interpretując słowa Króliczej mamy.
Wiadomość o kolejnych dość zaskakujących przygodach, co tu ukrywać, nic nie świadomego Zajączka, roznosi się po lesie lotem błyskawicy. Kolejne przekazy zostają zmodyfikowane, a wyciągane z nich wnioski prowadzą w efekcie do tego, iż cały las poszukuje Królika, który (według autorów plotki) jest w poważnym niebezpieczeństwie. Koniec końców całą sprawa się wyjaśniła i wszyscy delektowali się przepysznym ciastem marchewkowym.
Pisząc to tej książce nie mogę pominąć wkładu Nikoli Kucharskiej jaki niewątpliwie włożyła w to aby książka cieszyła nie tylko słowem ale i przecudnymi ilustracjami. Każda strona to dogłębnie przemyślane i wiernie oddane obrazy, które tworzą spójną całość z tekstem. Prawdziwe dzieło sztuki literackiej.
Czy ktoś widział zajączka? to bardzo ciekawa lektura, która posiada bardzo duże walory edukacyjne. Pozwala młodym czytelnikom prześledzić, jak zwykła wiadomość może stać się sensacją, co więcej wywołać panikę i strach a nawet doprowadzić do nieszczęścia. W przypadku naszych bohaterów, na szczęście wszystko skończyło się dobrze, ale w życiu codziennym, takie postępowanie może pociągnąć za sobą poważne skutki. Właśnie to chciał uświadomić autor książki, opisując historię Zajączka.
Serdecznie polecamy!!!
Książkę znajdziecie TUTAJ
Świetna opowieść :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna lektura :)
OdpowiedzUsuńJakoś tak mało książek tego wydwnictwa jest w naszym domu :) Sama nie wiem dlaczego!
OdpowiedzUsuńCiekawa lektura :)
OdpowiedzUsuńJaka fajna historyjka i piękne ilustracje!
OdpowiedzUsuńPlotki to coś, z czym spotykam się na co dzień - jako mieszkanka małej wioski, w ktorej wszyscy się znają. Już do tego przywyklam - i nie zwracam na to uwagi. A taka książka przydałaby się moim zdaniem bardziej doroslym, niż dzieciom ;)
OdpowiedzUsuńTą też mega lubimy
OdpowiedzUsuń